Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

REGION

Pandemia sprzyja wielu uzależnieniom. W sidła nałogu wpadają nie tylko dorośli

czwartek, 03 grudnia 2020 13:46 / Autor: Magdalena Nowak
Pandemia sprzyja wielu uzależnieniom. W sidła nałogu wpadają nie tylko dorośli
Pandemia sprzyja wielu uzależnieniom. W sidła nałogu wpadają nie tylko dorośli
Magdalena Nowak
Magdalena Nowak

Czas pandemii wzmaga stany lękowe, przyczynia się do depresji i uzależnień. Polacy piją więcej alkoholu, wzrosła też sprzedaż antydepresantów.

Praca zdalna czy stres związany z jej utratą, ograniczanie kontaktów międzyludzkich, choroba, a nawet śmierć bliskich osób to wszystko przyczynia się do złego stanu zdrowia psychicznego Polaków. Coraz więcej osób dorosłych częściej sięga po alkohol, a dzieci popadają w uzależnienie od elektroniki i Internetu.

- Pandemię można rozpatrywać jako nieoczekiwane, niechciane zdarzenie, które przekracza nasze psychologiczne zasoby. W jej trakciei obserwuje się również zmianę naszych nawyków. Z punktu widzenia praktyka pracującego na co dzień z pacjentami, mogę stwierdzić, że wzrost spożycia alkoholu podczas pandemii i izolacji jest niewątpliwy. Sprzyja temu chociażby praca zdalna w domu. Niektórzy piją już podczas wykonywania obowiązków, przykładowo kobiety na stanowiskach dyrektorskich wyłączają podgląd w programach do telekonferencji i piją drinka – mówi Maja Trzęsowska, psycholog, psychoterapeuta i seksuolog z Grupy Medycznej Vertimed+.

– Podobnie jest z innymi uzależnieniami. Obecnie w toku są badania przeprowadzane w różnych krajach, z których wstępnie wynika, że po zamknięciu kasyn rynek hazardowy kwitnie w Internecie. Ludzie szukają sposobów na radzenie sobie ze stresem za wszelką cenę. Zamiast poprosić o profesjonalną pomoc specjalistów, niestety popadają w uzależnienia – wyjaśnia specjalistka.

 Coraz więcej zagrożeń niesie za sobą nadużywanie elektroniki przez dzieci i młodzież oraz nieograniczony dostęp do treści, często szkodliwych, jakie czyhają na nie w internecie. – Ten rok sprawił, że życie uczniów przeniosło się do sieci, zostali oni pozbawieni kontaktu z rówieśnikami. Spędzanie czasu przed komputerem od rana do nocy nie jest dla dzieci naturalne, normalne i oczywiście nie służy ani zdrowiu psychicznemu, ani fizycznemu - wyjaśnia Trzęsowska.

- W tej chwili na rodzicach spoczywa ogromna odpowiedzialność. Muszą kontrolować ten czas i ustalać z dziećmi zasady przebywania przed komputerem. Pamiętajmy, że te w wieku do 6 lat powinny mieć maksymalnie ograniczony kontakt z urządzeniami mobilnymi ze względu na rozwój mózgu. Maluchy do drugiego roku życia nie odróżniają rzeczywistości wirtualnej od normalnej, jest to tzw. deficyt transferu. Doskonale zdaję sobie sprawę, że jest to teraz bardzo trudne, ale to od rodziców zależy, czy ich dzieci nie popadną w uzależnienia i nie będą miały zaburzeń emocjonalnych - dodaje Maja Trzęsowska.

Każdy, kto widzi u siebie symptomy stanów lękowych, być może depresji, nie radzi sobie z obecną sytuacją, powinien szukać pomocy u profesjonalistów, psychologów, psychoterapeutów czy psychiatrów. Osoby uzależnione mogą zwrócić się do ośrodków oferujących terapię uzależnień.

 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO