REGION
Osoby represjonowane i opozycjoniści sprzeciwiają się atakom na Kościół i bronią wartości chrześcijańskich
„Sprzeciwiamy się obrażaniu Boga i naszych uczuć religijnych”, napisali w specjalnej uchwale działacze opozycji antykomunistycznej z okresu PRL. W deklaracji krytykują również skandaliczne zachowania podczas tzw. marszów równości.
Dokument został przyjęty podczas Konferencji Stowarzyszeń Osób Represjonowanych z Powodów Politycznych i Działaczy Opozycji Antykomunistycznej oraz na Jubileuszu XX-lecia Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Świętokrzyskiego. – Jesteśmy przeciwko obrażaniu naszych najświętszych wartości. To wszystko co się dzieje w imię „tolerancji” m.in. podczas tzw. marszów równości jest nie do zaakceptowania przez wszystkich, którzy byli represjonowani i walczyli o Polskę. Potworny atak nienawiści powoduje podział społeczeństwa i niewiele ma wspólnego z wolnością – mówi Stanisława Gawlik, wiceprezes Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Świętokrzyskiego.
„Atakujący zapominają, że to właśnie Kościół stał się w latach komunizmu schronieniem dla działaczy polskiego podziemia. To właśnie w kościołach koncentrowało się życie polityczne i kulturalne ówczesnych opozycjonistów. To Kościół organizował pomoc duchową, prawną i materialną dla internowanych, aresztowanych i ich rodzin. I wreszcie zapominają, że to z polskiego Kościoła wyszedł ten, który podniósł Polskę z komunistycznego zniewolenia – święty Jan Paweł II”, przypominają sygnatariusze oświadczenia. Sprzeciwiają się także „deprawacji dzieci i młodzieży w ramach różnych programów prowadzonych przez działaczy LGBT”.
Wśród osób, które podpisały się pod uchwałą są m.in. Zofia Romaszewska, działaczka KOR, a obecnie doradca prezydenta Andrzeja Dudy, oraz Andrzej Rozpłochowski, współtwórca śląskiej „Solidarności.
Pełny tekst uchwały: