REGION
Około 600 osób zgłosiło się do pracy w szpitalu tymczasowym. Prace przy budowie są zaawansowane
Ponad 570 osób zgłosiło się do pracy w tymczasowym szpitalu, który powstaje w Targach Kielce, w tym 35 lekarzy ponad 150 pielęgniarek i ponad 50 ratowników medycznych.
Targi Kielce na poczatek przygotowują 300 miejsc dla pacjentów chorych na covid-19, w tym około 50 miejsc respiratorowych. Docelowo może być tam leczonych około tysiąc osób zarażonych koronawirusem.
– Sytuacja jest bardzo optymistyczna, cały czas spływają do nas nowe zgłoszenia od osób z różnymi profesjami medycznymi. Są to lekarze, pielęgniarki, technicy radiologii, diagnostyki oraz pomoc medyczna. Napawa to nadzieją, że kadrę będziemy mieć na czas - powiedział wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz.
Jak informuje Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce, na terenie kompleksu trwają zaawansowane prace. – Zostały postawione śluzy wejściowe do hali oraz między halami. Wybudowaliśmy też 16 łazienek dla pacjentów szpitala, które są wyposażane obecnie w kabiny prysznicowe i toalety. Są już także wszyskie ścianki poszczególnych pomieszczeń. Położone zostały również wykładziny, tam gdzie było to zaplanowane – dodaje prezes Mochoń.
Do pracy w szpitalu tymczasowym można zgłaszać się poprzez stronę www.szpitalswietokrzyski.pl. Budowa lecznicy będzie kosztować około 11 milionów złotych.