Ofiary tragedii w Karwinie otrzymały wsparcie psychologów

- Odwiedziłam te rodziny wraz z dyrektorem Wydziału Zarządzania Kryzysowego oraz psychologami policyjnymi. Zaproponowaliśmy wyjazd na miejsce, ale obydwie rodziny odmówiły. Skorzystały natomiast z pomocy psychologa - informuje Agata Wojtyszek.

W wizycie u rodziny górnika z gminy Bieliny uczestniczył również wójt Sławomir Kopacz, który zapewnił pomoc. Wsparcie psychologiczne na kolejne dni obiecał zapewnić również w miarę potrzeby starosta kielecki Mirosław Gębski.

Do rodziny 51-latka z gminy Bliżyn udali się także starosta skarżyski Artur Berus oraz wójt Bliżyna Mariusz Walachnia. - Zapewniliśmy też opiekę lekarską mamie zmarłego górnika, bo była taka potrzeba - dodaje wojewoda.

- To ogromna tragedia dla tych rodzin. Ludzie ci pracowali ciężko, żeby zapewnić byt swoim najbliższym. To naprawdę ciężki czas, szczególnie przed tymi tak rodzinnymi świętami, jakimi jest Boże Narodzenie. Rodziny czekały na ich powrót, ale niestety on nie nastąpi. Łączymy się z nimi w bólu - mówi Agata Wojtyszek.

Przyczyną wybuchu w kopalni w Karwinie był wybuch metanu, do którego doszło na głębokości 800 metrów. W tragedii zginęło 13 osób, a 10 zostało rannych, 8 jest nadal poszukiwanych, ale akcja ratunkowa została przerwana ze względu na złe warunki w kopalni.

Na miejsce udał się premier Mateusz Morawiecki, z którym w kontakcie są służby wojewody świętokrzyskiego.