REGION
Napadł na bezdomnego. Grozi mu 12 lat więzienia
Nawet na 12 lat za kraty może trafić 38-latek, który wpadł w ręce kieleckich kryminalnych. Mężczyzna odpowie za napaść na bezdomnego mężczyznę i wkrótce usłyszy zarzut rozboju.
Wszystko zaczęło się w poniedziałek (27 września), po godzinie 23. Na KSM-ie, w pobliżu przystanku autobusowego, policjanci zauważyli leżącego mężczyznę.
- Okazał się nim 40-letni bezdomny, którego stróże prawa często spotykali w tym terenie. Ale policjantów zaniepokoił fakt, że mężczyzna miał obrażenia głowy, które wskazywały że został pobity. Gdy dobudzili nietrzeźwego, wyszło na jaw, że kilka godzin wcześniej został napadnięty przez innego człowieka – mówi Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Rozbójnik zabrał 40-latkowi telefon, drobne zakupy, dokumenty i 60 złotych. Szybko okazało się, że pokrzywdzony mężczyzna mógł mieć kontakt z 38-latkiem, wielokrotnie notowanym już za przestępstwa. W środę przed południem, podejrzany wpadł w ręce policjantów.
- W chwili zatrzymania miał blisko dwa i pół promila alkoholu w swoim organizmie. Ponadto miał przy sobie skradziony telefon komórkowy, co tylko potwierdziło, że podejrzenia funkcjonariuszy okazały się trafne – wyjaśnia policjant.
38-latek teraz trzeźwieje w areszcie. Wkrótce usłyszy zarzuty.