REGION
Najpierw razem pili, potem pobili kompana. Odpowiedzą za rozbój
Staszowscy policjanci zatrzymali pięć osób, które już wkrótce odpowiedzą za rozbój. Napastnicy napadli na mężczyznę, z którym wcześniej pili alkohol – ich łupem padło… 173 złote i telefon.
Do zdarzenia doszło w piątek, siódmego stycznia. W jednym ze staszowskich mieszkań doszło do suto zakrapianego alkoholem spotkania. Między biesiadnikami w pewnym momencie wywiązała się kłótnia.
- Wówczas to znajdujący się na miejscu trzej mężczyźni 30-, 32- oraz 47- latek zaczęli bić pokrzywdzonego. Dwie kobiety - 34- i 46- latka z kieszeni spodni mężczyzny wyciągnęły telefon komórkowy oraz portfel, w którym znajdowały się pieniądze w kwocie 173 złotych po czym wypchnęli go na zewnątrz mieszkania – informuje Joanna Szczepaniak z KPP w Staszowie.
Mężczyzna o zdarzeniu powiadomił policjantów, którzy przybyli na miejsce i zaczęli szukać sprawców. Dwaj z nich wpadli jeszcze tego samego wieczoru, natomiast trzeci z mężczyzn oraz dwie kobiety do policyjnego aresztu trafili następnego dnia. Wszyscy uczestnicy biesiady usłyszeli zarzut rozboju.
- W stosunku do 30- i 32- latka w niedzielę sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy. W poniedziałek względem 46- letniej kobiety zastosowany został środek wolnościowy w postaci dozoru policji – wyjaśnia Joanna Szczepaniak.
Pozostała dwójka, czyli 34-letnia kobieta i 47- letni mężczyzna także najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Za rozbój grozi 12 lat więzienia.