REGION
Najbardziej depresyjny dzień w roku?
Trwa Blue Monday (15 stycznia), czyli dzień określany mianem „najbardziej depresyjnego w całym roku”. Czy jednak rzeczywiście tak jest?
Termin został wprowadzony w 2005 roku przez Cliffa Arnalla, brytyjskiego psychologa z Uniwersytetu w Cardiff.
– Termin uwzględnia kilka czynników. Między innymi jest to jeden z najkrótszych dni w roku. To także okres, w którym zaczynamy rozliczać się z naszych postanowień noworocznych i moment, gdy spłacamy nasze świąteczne szaleństwo. Duża część społeczeństwa odczuwa spadek nastrojów – mówi Adam Jeziorski, trener mentalny.
Choć brzmi to pesymistycznie, jednak nie powinniśmy poddawać się złemu nastrojowi.
– Nie dajmy się zwariować. Sam twórca tego terminu już od kilku lat mówi o tym, że ta teoria nie ma żadnych podstaw naukowych i nie ma nic wspólnego z dowodami i eksperymentami. Powiem na przekór, że to jest okazja do zrobienia czegoś pozytywnego. Zróbmy coś ciekawego i cieszmy się życiem. Serdecznie polecam. Stwórzmy z Blue Monday jeden z najlepszych dni w roku – dodaje Leszek Furman, przedsiębiorca i trener mentalny.
Blue Monday wyznaczony został na trzeci poniedziałek po Nowym Roku.