REGION
Zrobił sobie motocrossowy rajd przez średniowieczne grodzisko. Tablice zakazu zignorował
Filmik przedstawiający motocrossowy rajd po wczesnośredniowiecznym grodzisku w Stradowie koło Kazimierzy Wielkiej ukazał się na facebookowym profilu „Krajobrazy Ponidzia”. A miejsce to jest objęte ochroną Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
– Widziałem przejazd motocrossowy człowieka, który chyba nie zdawał sobie do końca sprawy, po czym jechał i czym to może grozić. To były dwa nawet dwa przejazdy, pierwszego nie zdążyłem uchwycić. Było widać, jak ludzie chodzą po wałach, w odległości 2–3 metrów, więc kierujący mógł spowodować wypadek poza miejscem uprawnionym do jakichkolwiek przejazdów – mówi radiu eM Kielce Michał Janyst, autor nagrania.
– Na terenie grodziska są tablice zakazujące wjazdu, jednak od czasu do czasu zdarzają się nieodpowiedzialni turyści, którzy pozwalają sobie na takie rzeczy. Oglądałam ten filmik i po obserwacji sądzę, że to osoby młode, które nie zdają sobie sprawy z tego zakazu – mówi Maria Kasperek, wójt gminy Czarnocin, na terenie której znajduje się grodzisko i dodaje, że pojawią się dodatkowe tablice z zakazem wjazdu.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kazimierzy Wielkiej ustalają uszkodzenia, do jakich doszło na terenie grodziska. Od tego zależy kwalifikacja prawna czynu i ewentualny wymiar kary.