Miłośnicy mocnych trunków za kratkami. Pili, ale nie płacili

O całej sprawie powiadomił policjantów pracownik okradzionego sklepu. Z ustaleń wynikało, że złodzieje zjawili się w nim trzykrotnie.

- Stróże prawa mieli pewność, że rabusiami są znani im skarżyszczanie. W środę w progach policyjnego aresztu „zameldowali się” złodziejaszkowie – opowiada Jarosław Gwóźdź z KPP w Skarżysku-Kamiennej.

19-latek wpadł na kolejnej próbie kradzieży i został ujęty przez innych klientów. Z kolei 27-latek został zatrzymany przez policjantów nieopodal marketu.

- W trakcie czynności okazało się, że mężczyźni mają na sumieniu jeszcze inne kradzieże w skarżyskich sklepach. Ich łupem padały głównie butelki whisky. Ukradli trunki warte łącznie ponad dwa i pół tysiąca złotych – informuje policjant.

Obaj mężczyźni przyznali się do kradzieży, za co grozi pięć lat więzienia. 27-latek odpowie w warunkach recydywy.