REGION
Kulig? Na pewno nie za samochodem!
Choć zimowa aura sprzyja zabawom na śniegu, warto pamiętać o bezpiecznym organizowaniu atrakcji. Policjanci przypominają, że ciągnięcie sanek za samochodem na drodze publicznej jest zabronione, a organizatorowi takiego kuligu grozi mandat i punkty karne.
Jak podkreśla Katarzyna Czesna-Wójcik z KPP w Opatowie, na drogach publicznych obowiązuje kategoryczny zakaz ciągnięcia za pojazdem osoby na nartach, sankach czy wrotkach.
- Zatem kulig za samochodem jest niedozwolony, a jego organizacja jest wykroczeniem, za które kierowca może zostać ukarany mandatem karnym nawet do 500 złotych i pięcioma punktami karnymi. Jeśli sprawa trafi do sądu, jego organizator może otrzymać jeszcze wyższą grzywnę – wyjaśnia Czesna-Wójcik.
Warto też pamiętać, że w razie wypadku, w którym ktoś ucierpi lub co gorsza – zginie, sprawcy grozi nawet osiem lat za kratkami.
- Bezpieczniejszą i dozwoloną formą kuligu, jest ten organizowany w zaprzęgu. W jednej kolumnie może poruszać się pięć pojazdów zaprzęgowych, a odległość pomiędzy kolumnami nie może być mniejsza niż dwieście metrów – wyjaśnia policjantka.
Każdy pojazd na płozach wyposażony musi być w dzwonki lub grzechotki.