REGION
Znicze w kształcie figur... Jezusa i Maryi, które później wyrzucimy na śmietnik? Zastanówmy się!
Mają różne kształty kolory i rozmiary. Zazwyczaj sprzedawcy proponują plastikowe lub szklane, te wykonywane z gliny spotykane są zdecydowanie rzadziej. Sporym zainteresowaniem cieszą się znicze z figurami... Jezusa i Maryi. Większość osób kupujących taki lampion nie zastanawia się jednak nad tym, że po kilku dniach figury świętych trafią do przycmentarnych kontenerów.
Przed nami Dzień Wszystkich Świętych, na cmentarzach zapłoną tysiące zniczy, które finalnie trafią śmietników. Wybór jest ogromny, możemy kupić takie z dedykacją dla dziadka, babci oraz rodziców. Niezwykle popularne są również lampiony z figurkami Jezusa, Maryi i aniołów oraz Maryja w wersji podświetlanej.
– Najdroższe są te ręcznie wykonane z potłuczonego szkła hartowanego, ich cena sięga 70 złotych. Dużo osób wybiera lampki z przezroczystego szkła z ze złotymi i srebrnymi detalami. Polecamy też znicze elektryczne, które wytrzymują na grobie do 30 dni, taki możemy kupić średnio za 30 złotych – informuje sprzedawca z ulicy Zagórskiej w Kielcach. – Mamy też dużo zniczy z podobiznami Jezusa oraz Maryi, są one plastikowe lub gliniane. Ceny tych z figurami są różne, wahają się od kilku do około 40 złotych. Proponujemy też naszym klientom tegoroczną nowość, czyli plastelinę do zniczy i kwiatów. Gdy lampka lub wiązanka są lżejsze, można je przymocować do płyty nagrobkowej taką plasteliną i mamy pewność, że w razie silnego wiatru nic nie odfrunie – dodaje sprzedawca.
Czy znicze z figurami świętych to dobry pomysł, biorąc pod uwagę fakt, że po wypaleniu wylądują one w kontenerze? – Katolicy, wpatrując się w figury świętych, obrazy czy ikony chcą w modlitwie nawiązać kontakt z Panem Bogiem. Wizerunki świętych przy zniczach są według mnie używane w kontekście źle pojętej pobożności, zwłaszcza kiedy weźmiemy pod uwagę fakt, w jaki sposób są one utylizowane. Dlatego niech znicz pozostanie zniczem, a figura przedmiotem kultu dla nas katolików – mówi ksiądz Rafał Dudała.
Znicze możemy kupić już od 2 zł, ceny tych najbardziej okazałych sięgają nawet stu złotych. Jak mówią sprzedawcy, sporo osób stara się wykorzystywać ponownie lampki, które już jakiś czas stały na grobach, dokupując do nich wkłady. Ceny wkładów wahają się od 1,5 zł do 7 zł.
https://emkielce.pl/region/kontrowersje-wokol-zniczy-co-w-tym-roku-proponuja-producenci#sigProGalleria75cb5b82c0