REGION
Kolejne Święta Bożego Narodzenia na onkologii. Mały Bruno wciąż walczy
Pochodzący z Końskich, trzyletni Bruno Słowiński zmaga się z nowotworem złośliwym – neuroblastomą w czwartym stadium. Chłopiec jest leczony w klinice w Barcelonie, co generuje ogromne koszty. Trwa zbiórka na sześć cykli chemioimmunoterapii. Brakuje jeszcze… blisko dwóch milionów złotych.
Wznowa – to najgorsze co może spotkać dopiero co wyzdrowiałe dziecko i jego rodziców. Tak właśnie jest w przypadku Bruna Słowińskiego.
„Wrota onkologicznego piekła otworzyły się po raz kolejny... Nie sądziliśmy, że znów będziemy musieli otworzyć zbiórkę i błagać was o życie dla Bruna, ale neuroblastoma po raz kolejny pokazała nam swoje zabójcze oblicze. Rak nie zniknął, atakuje ponownie”, piszą rodzice na stronie siepomaga.pl.
W listopadzie Bruno rozpoczął więc kolejne leczenie, które ma potrwać około pół roku. W tym czasie maluch ma przyjąć sześć cykli kosztownej i o wiele silniejszej chemioimmunoterapii.
„Niestety wiemy, że czekają nas bardzo trudne chwile. Nasz kochany Bruno kolejny raz straci swoje cudne włoski, będzie miał niską odporność i duże spadki, stanie się osłabiony... Jednocześnie jest to szansa na usunięcie wszystkich aktywnych komórek neuroblastomy. Wierzymy mocno, że ta zmiana zniknie i wrócimy do całkowitej remisji (…) Otrzymaliśmy budżet na ponad 2 mln złotych ”.
Niestety, dla Bruna będą to kolejne, już drugie Święta Bożego Narodzenia, spędzone na onkologii.
„Kolejne z dala od domu rodzinnego, z dala od dziadków i najbliższych... Kolejne Święta pod dyktando walki o życie Bruna. Kolejne w strachu przed tym, co przyniesie jutro, następne badanie, kolejne w bezsilności, że rak tak brutalnie ograbił Bruna z beztroskiego dzieciństwa”, piszą rodzice.
Chłopca można wesprzeć pod linkiem: https://www.siepomaga.pl/waleczny-bruno