Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

REGION

Jak wygląda rynek pracy w dobie koronawirusa? Sytuacja może zaskoczyć

wtorek, 05 maja 2020 13:11 / Autor: Magdalena Nowak
Jak wygląda rynek pracy w dobie koronawirusa? Sytuacja może zaskoczyć
Jak wygląda rynek pracy w dobie koronawirusa? Sytuacja może zaskoczyć
Magdalena Nowak
Magdalena Nowak

Pomimo obecnej sytuacji epidemiologicznej i kryzysu w wielu firmach, urzędy pracy nie odnotowały znacznego wzrostu rejestracji osób bezrobotnych. W Miejskim Urzędzie Pracy w Kielcach w marcu i kwietniu liczba bezrobotnych nie tylko nie wzrosła, ale... znacząco spadła w porównaniu do poprzednich miesięcy.

Jak informuje Zbigniew Brzeziński z Miejskiego Urzędu Pracy w Kielcach w ostatnich miesiącach spadła liczba osób rejestrujących się jako bezrobotne.

 – W styczniu zarejestrowało się 957, a w lutym 707 osób, natomiast w marcu i kwietniu odpowiednio 574 i 514. Optymistyczne jest również to, że aż 188 osób w kwietniu - gdzie wiele branż było zamrożonych - znalazło pracę i zostało wyrejestrowanych - informuje.

– Warto pamiętać, że gospodarka przed wybuchem epidemii była w dobrej kondycji. Od zawsze polskie firmy starały się robić wszystko, żeby nie zwalniać grupowo, bo to odbywa się pod rygorem dwóch ustaw. Jeśli już pracodawcy zwalniają, to indywidualnie.  Poza tym we wszelkich analizach firmy podnosiły, że brakuje im wykwalifikowanej kadry, więc jeśli taką kadrę udało się zdobyć, to niechętnie się ją zwalniają. Kolejna sprawa to zamknięte granice i brak możliwości zatrudnienia cudzoziemców – wymienia Zbigniew Brzeziński.

Sytuacja w Powiatowym Urzędzie Pracy jest nieco gorsza.

– W marcu w powiecie kieleckim wskaźnik bezrobocia wynosił 10,1 proc. Mieliśmy nadzieję, że pierwszy raz w kolejnych miesiącach odnotujemy wskaźnik poniżej 10 procent, co byłoby ogromnym sukcesem, ale też miarą wzrostu ekonomicznego naszego powiatu, który nie należy do najbogatszych. Po zamknięciu granic mieliśmy pierwszy wzrost rejestracji bezrobotnych. Te osoby, które zaczęły się rejestrować w połowie marca, nie miały prawa do zasiłków, co wskazywało na to, pracowały na czarno – mówi Grzegorz Piwko, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy.

– Pracodawcy nie podejmują decyzji z dnia na dzień o zwolnieniu pracowników, więc w marcu nie mieliśmy dużego wzrostu osób rejestrujących się jako bezrobotne. Natomiast w kwietniu można było już to delikatnie zauważyć. Tak naprawdę sytuację dotyczącą wpływu koronawirusa na rynek pracy będziemy mogli bliżej ocenić w czerwcu. Jeśli chodzi jednak o osoby, które podjęły zatrudnienie i się wyrejestrowały, to w kwietniu mieliśmy ich 300, a w tym samym miesiącu minionego roku około 1300. To wyraźne wskazuje na ochłodzenie gospodarki i rynku pracy – dodaje dyrektor.

Szef PUP w Kielcach podkreśla, że istotną rolę w utrzymaniu pracowników odgrywa również tarcza antykryzysowa, która pozwala pokryć część wynagrodzeń dla pracowników.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO