REGION
Inwestycje w służbę zdrowia. Będą remonty za 25 mln
Całkiem nieźle przedstawia się sytuacja szpitali wojewódzkich – o tym przekonuje ekipa marszałka Adama Jarubasa. To urzędnicy wywnioskowali z przeprowadzonych analiz. Taki wynik obserwacji nie oznacza, że kończą się prace nad służbą zdrowia. Duże lecznice wymagają nakładów finansowych. I to sporych.
Szpitale wojewódzkie radzą sobie ze skromnymi finansami, jak mogą. Dzięki umiejętnemu zarządzaniu lecznice po raz pierwszy nie zakończyły roku pod kreską. To można uznać za mały sukces w wyprowadzaniu służby zdrowia na prostą. Jak mówi członek zarządu województwa Marek Szczepanik wyzwaniem będzie reorganizacja pracy związana z sieciowaniem szpitali. Bliski współpracownik marszałka mówi, że problemem jest także starzejący się personel, ponieważ absolwenci kierunków medycznych często nie podejmują pracy w swoim zawodzie. Ponadto, w najbliższym czasie dwie duże lecznice w regionie będą remontowane. - Mam nadzieję, że w tym roku zaczną się dwie duże inwestycje w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym i Świętokrzyskim Centrum Onkologii. Chodzi o projekty z zakresu termomodernizacji. Łącznie będą kosztowały około 25 milionów złotych – mówi Marek Szczepanik.
To nie wszystkie inwestycje. W Świętokrzyskim Centrum Onkologii i Szpitalu w Czerwonej Górze planowane są pilne zakupy i remonty na łączną kwotę 3,6 mln zł. W sprawie przekazania tych funduszy z bieżącego budżetu decyzję już podjął zarząd województwa.
W tym momencie trwają prace nad przygotowaniem dużego projektu inwestycyjnego, który będzie współfinansowany z funduszy unijnych. Jak wiadomo, zadania z RPO realizowane są z wkładem własnym samorządu, więc urzędnicy o planowanych pracach muszą pomyśleć wcześniej.