REGION
Inwestycja w wiatraki zakończona stratą stu tysięcy złotych
Pożyczyła bliskiej osoby pieniądze na inwestycję w wiatraki i fotowoltaikę, ostatecznie straciła aż 100 tysięcy złotych. Policjanci ostrzegają – internetowe transakcje mogą być niebezpieczne.
47-letnia kobieta zgłosiła się wczoraj (26 czerwca) do sandomierskiej komendy.
– Poinformowała policjantów, że pożyczyła pieniądze osobie spokrewnionej, która inwestując w fotowoltaikę i wiatraki, padła ofiarą oszustów. Oszukana kobieta, przebywająca obecnie w Anglii, w kwietniu znalazła ogłoszenie w internecie dotyczące wspomnianych inwestycji. Miała ona zarobić duże pieniądze w krótkim czasie – informuje mł. asp. Iwona Paluch z KPP w Sandomierzu.
Kobieta nie miała wystarczających środków na inwestycję, zgłaszająca pożyczyła jej więc pieniądze. W maju, dokonała przelewu środków na… sto tysięcy złotych na konto w Szwajcarii.
– Oszukana jeszcze przez jakiś czas miała kontakt z fałszywym analitykiem, a gdy kobieta zaczęła go dopytywać o zysk z inwestycji, mężczyzna stał się „niedostępny” – dodaje policjantka.
Policjanci przypominają, że przed dokonaniem inwestycji warto sprawdzić, czy dana firma jest zarejestrowana w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Powinna figurować także w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS), a przedsiębiorstwa związane z fotowoltaiką - w Urzędzie Regulacji Energetyki.