Inspektorzy nie przyszli dziś do pracy. Czy ma to związek z odwołaniem ich szefa, Patryka Czuby?

Przypomnijmy, że Patryka Czubę z funkcji świętokrzyskiego inspektora transportu drogowego odwołał pod koniec listopada wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz. Wywołało to sprzeciw części pracowników inspektoratu, którzy napisali w tej sprawie list otwarty do wojewody.

Okazuje się, że od tamtego czasu sytuacja w Wojewódzkim Inspektoracie Transportu Drogowego jest coraz bardziej napięta. Dziś do pracy nie stawiła się  znaczna część inspektorów. – Na piętnastu, ośmiu wzięło urlop na żądanie. Pozostali oddają krew i są na zwolnieniu chorobowym. Obecny jest jedynie naczelnik Wydziału Inspekcji  – potwierdza Agata Wiśniowska z WITD w Kielcach. Również dziś z tego powodu odwołano tradycyjny dyżur telefoniczny w inspektoracie.

Czy ma to związek z obecnym zamieszaniem wokół odwołania Patryka Czuby i jest formą sprzeciwu wobec tej decyzji? – Trzeba zapytać samych inspektorów. Oczekujemy na jakieś rozstrzygnięcie. To stan przejściowy, który się przedłuża i może deprymować – przyznaje Agata Wiśniowska.

Ponadto pismo w  sprawie odwołania Patryka Czuby wystosowali do Głównego Inspektora Transportu Drogowego Alvina Gajadhura przedstawiciele Związku Zawodowego Inspekcji Transportu Drogowego. Są oni zaniepokojeni zaistniałą sytuacją.

„Z posiadanych przez nas informacji wynika, iż Pan Patryk Czuba pełnił stanowisko Wojewódzkiego Inspektora z pełnym zaangażowaniem i oddaniem. Jako Inspektor z wieloletnim doświadczeniem znał od podszewki problemy inspektorów i na co dzień pomagał im w trudnych przypadkach podczas kontroli drogowych, okazując tym samym niezbędne wsparcie merytoryczne. Próbowaliśmy na próżno znaleźć pracownika, który negatywnie oceniałby wprowadzone zasady w Inspektoracie. Inspektorat ten pod kierownictwem Pana Patryka Czuby wyróżniał się na tle pozostałych dużą skutecznością w walce z nieuczciwą konkurencją transportową poprzez między innymi eliminowanie z dróg pojazdów, w których dokonano nieuprawnionej ingerencji w urządzenia rejestrujące (tachografy), co zostało potwierdzone licznymi wiadomościami na stronie internetowej samego Głównego Inspektora. Taka działalność Inspektoratu, naszym zdaniem, ma na celu poprawę szeroko rozumianego bezpieczeństwie w ruchu drogowym, a dodatkowo wpływa bardzo pozytywie na ogólny wizerunek Inspekcji, jako formacji bardzo wyspecjalizowanej”, czytamy w dokumencie związkowców.