REGION
Gdzie najchętniej budowaliśmy się w ubiegłym roku? Morawica na topie, Nowa Słupia na końcu
2020 rok przyniósł nam kolejny wzrost liczby budowanych obiektów na terenie powiatu kieleckiego. Wniosek o pozwolenie na budowę zgłosiło 2738 osób – w 2019 było ich 2617.
Do wydziału budownictwa Starostwa Powiatowego w Kielcach zgłaszają się często mieszkańcy planujący wyprowadzkę poza miasto – stanowią oni około 30 procent wszystkich wnioskodawców.
- W minionym roku Starostwo Powiatowe wydało łącznie 2325 dzienników budowy, samych domów rodzinnych było 1008 – wylicza Mariusz Ściana, członek zarządu Starostwa Powiatowego w Kielcach.
Gdzie budujemy się najchętniej? - Na pierwszym miejscu ponownie znalazła się gmina Morawica z liczbą 116 wydanych pozwoleń na budowę. Na drugim - gmina Masłów i 93 wnioski. Trzecią najchętniej zamieszkiwaną gminą jest Piekoszów – tam wydano 89 pozwoleń. Dalej mamy Daleszyce, Górno i Miedzianą Górę – mówi Ściana.
Na ostatnim miejscu uplasowała się gmina Nowa Słupia, z liczbą 12 wydanych zgód na budowę. Po 15 zgłoszeń pochodziło z gmin Raków i Łagów.
Jak dodaje członek zarządu Starostwa Powiatowego w Kielcach, ważną kwestią jest uproszczenie różnych procedur w związku z budowaniem obiektów. Jedna z nich dotyczy instalacji gazowej. – Do 19 września, by założyć instalację gazową, trzeba było mieć pozwolenie na budowę, Teraz wystarczy zgłoszenie, co jest na pewno dobrą informacją dla mieszkańców. Zmiana dotyczy też przydomowego tarasu – wcześniej również wymagane było pozwolenie, obecnie nie ma żadnej dokumentacji – podkreśla.
Bez żadnej procedury administracyjnej można budować także zbiorniki wodne do 1000 metrów kwadratowych, na terenach rolnych.