[FOTO] Sto lat Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego. Wojewoda otworzył wystawę

Dziś, 19 lutego mija dokładnie sto lat od rozpoczęcia pracy przez Urząd Wojewódzki w Kielcach. Rocznica ta stała się okazją do stworzenia wystawy, którą otworzył wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz.

- Sto lat minęło jak jeden dzień. Spotykamy się w nowym Urzędzie Wojewódzkim, bo pierwszy był lokowany w Pałacu Biskupim i tam doskonale się wpisał w swoją funkcję. Sześciu wojewodów znakomicie sprawowało swoją rolę w okresie międzywojennym. W 1919 roku zapadała decyzja o powołaniu naszego województwa, ale pełną funkcję rozpoczęło w 1920 roku. Do dziś dewizą urzędu są słowa ówczesnego prezesa Rady Ministrów: "Każdy, kto do urzędu przychodzi, bez względu na to, czy w sukmanie wieśniaczej czy w miejskim ubraniu czy w bluzie robotniczej, musi mieć jednakowy przystęp do każdego urzędnika i musi być jednakowo życzliwie traktowany". Dlatego każdy, kto przychodzi do naszego urzędu jest traktowany jednakowo i staramy się to czynić dobrze, w zgodzie z własnym sumieniem i wiedzą - powiedział wojewoda Koniusz.

Wystawę z zaciekawieniem oglądała Maria Zuba, obecny doradca wojewody świętokrzyskiego, która od 1997 do 1998 roku była wicewojewodą kieleckim, a potem do 2001 roku pierwszym wicewojewodą świętokrzyskim.

- Spędziłam tu wiele lat w trudnym okresie, kiedy ważyły się losy naszego województwa. Mieliśmy świadomość, że to nobilituje i daje wiele miejsc pracy, a był to okres wysokiego bezrobocia. Wiedzieliśmy, że trzeba o to województwo walczyć, chociaż nie było to łatwe. Ten pierwszy okres pokazał, że nasi urzędnicy pracowali zawsze z wielkim otwarciem na problemy społeczne i bardzo szybko, z wielkim zaangażowaniem wprowadzali pięć ważnych wówczas reform. Myślę, że przed nami są kolejne wyzwania i będą one realizowane również sprawnie i z pożytkiem dla naszego społeczeństwa - mówiła Maria Zuba i dodała, że zna dobrze budynek Urzędu, bo budował go jej tato.

Z kolei Andrzej Pruś, również doradca wojewody, zauważył, że praca pierwszych urzędników była o wiele trudniejsza. - Zastanawialiśmy się z tymi, którzy dziś tu pracują, jak można było dać sobie radę w tak wąskim gronie, bo wówczas w urzędzie pracowało kilkadziesiąt osób, a dziś jest ich ponad 600, a i tak są braki kadrowe. Okazuje się, że można było bez nowoczesnej technologii i systemów informatycznych sprawnie organizować funkcjonowanie państwa. Myślę, że to dobra szkoła dla obecnych urzędników, że mamy na czym budować i doskonalić te tradycje - stwierdził Andrzej Pruś.

Dziś też minęło także sto dni od objęcia stanowiska wojewody przez Zbigniewa Koniusza. Był to czas obfitujący w ważne dla naszego województwa spotkania, wydarzenia, rocznice i podpisane umowy. Najważniejszą było dofinansowanie budowy odcinka drogi S7 o wartości 157 milionów złotych. Zbigniew Koniusz w czasie swojego urzędowania nominował nowego szefa Inspekcji Transportu Drogowego i Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Handlowej, a także nowych konsultantów w dziedzinie ochrony zdrowia. Odwiedził 57 gmin w naszym regionie.