[FOTO] Prezydent Andrzej Duda spotkał się z mieszkańcami Bodzentyna

Najpierw Andrzej Duda wziął udział w uroczystej sesji Rady Miasta. O tym więcej pisaliśmy TUTAJ.

Po uroczystej sesji przejechał na Rynek Główny, gdzie złożył kwiaty przed tablicą znajdującą się w miejscu, gdzie gen. Józef Hauke-Bosak odebrał defiladę wojsk powstańczych. Znak pamięci upamięta zdarzenie z 22 stycznia 1863 roku.

Następie odbyło się spotkanie z mieszkańcami. Na początku burmistrz Dariusz Skiba kolejny raz przywitał i podziękował prezydentowi RP za wizytę. Włodarz Bodzentyna wyraził także wdzięczność za działania, które od 11 miesięcy prowadzi państwo Polskie wobec zaatakowanej przez Rosję Ukrainy. Podkreślił on, że dla niego osobiście jest ono szczególnie ważne, ponieważ jego żona pochodzi właśnie zza wschodniej granicy.

Andrzej Duda podziękował mieszkańcom za głosy w trakcie ostatnich wyborów prezydenckich. Wspomniał on swoją wizytę w tym regionie, w ramach kampanii wyborczej. Podziękował również mieszkańcom naszego regionu za to, że pamiętają.

– Pamiętacie o tamtych wydarzeniach sprzed 160 lat i rozumiecie, jak bardzo ważne one były dla naszej ojczyzny. Pokazujecie, jak bardzo ważne są dla regionu, Bodzentyna i waszych rodzin. Dziękuje za to z całego serca i za te tablice upamiętniające bohaterów powstania styczniowego – mówił prezydent.

Na bodzentyńskim rynku zgromadzili się starsi i młodsi mieszkańcy. Wśród nich byli Marysia Bartkiewicz oraz Piotr Mazurkiewicz, uczniowie Szkoły Podstawowej im. Antoniego Wacińskiego w Bodzentynie. Zaprezentowali oni wcześniej scenę z książki Stefana Żeromskiego – „Wierna Rzeka”.   

– Znam losy naszych bohaterów i wiem, że powstanie odbyło się na terenie, na którym mieszkam. To dla mnie zaszczyt, że mogłam choć trochę opowiedzieć ich historię. Byłam ogromnie podekscytowana tym, że oglądał nas pan prezydent. Bardzo się cieszę, że odwiedził naszą małą miejscowość, nie spodziewałam się, że będę miała okazję występować przed takim człowiekiem – powiedziała uczennica klasy siódmej.

– W ogóle się nie stresowałem tym występem, ale była to bardzo fajna przygoda. Może być tak, że zdarzy mi się to tylko raz w życiu wystąpić przed Głową naszego kraju – zapewniał ósmoklasista.

Wydarzenie zgromadziło mieszkańców z całej gminy, a także członków Stowarzyszenia Wilków Nasz Dom.

– Bardzo nas cieszy ta wizyta. Z resztą, gdyby tak nie było, to byśmy tutaj nie przyszli. Prezydent jest naszym wodzem i trzeba uczcić taką wizytę. Takie rzeczy nie dzieją się u nas na co dzień – powiedział Marian.  

W spotkaniu z obywatelami wzięli udział m.in. senator Krzysztof Słoń, Zbigniew Koniusz, wojewoda świętokrzyski oraz Andrzej Bętkowski, marszałek województwa świętokrzyskiego.