REGION
Działamy, by ożywić naszą miejscowość
Koła Gospodyń Wiejskich przeżywają w naszym kraju prawdziwy renesans, okazały się doskonałą odpowiedzią na rozpadające się więzi społeczne oraz zapominane tradycje polskiej wsi. Dzięki ich istnieniu, grupy mieszkańców chcących zaktywizować swoich sąsiadów zyskały podmiotowość, pozwalającą zabiegać o pieniądze na różne działania.
Dostrzegając szansę na ożywienie swojej miejscowości, mieszkanki Skrzelczyc w gminie Pierzchnica założyły Koło Gospodyń Wiejskich „Skrzelczanki - Współpraca i Rozwój” w Skrzelczycach, o którym opowiedziała jego przewodnicząca, pani Danuta Wacek oraz członkinie.
- Jak narodził się pomysł na powstanie Koła Gospodyń Wiejskich w Skrzelczycach?
- Pomysł zrodził się podczas… nordic walkingu. Spacerując z kijkami, doszłyśmy z kilkoma koleżankami do wniosku, że nic się u nas nie dzieje, a przecież są osoby, które chcą wyjść z domu i działać. Postanowiłyśmy rozruszać Skrzelczyce.
- Wasze Koło otrzymało ciekawą nazwę: KGW „Skrzelczanki - Współpraca i Rozwój”. Skąd pomysł?
- Trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Myślę, że to wynik obserwacji działań mieszkańców naszej miejscowości. Młodzi mieszkają blisko, a nie utrzymują ze sobą kontaktów. Jako Koło Gospodyń Wiejskich chcemy to zmieniać, a do tego potrzebna jest współpraca. Obok poprawy więzi społecznych, zamierzamy też zdobywać nowe umiejętności, ulepszać to, co już potrafimy, zwiększać zasięg działania i promować naszą miejscowość, czyli Skrzelczyce.
- Od kiedy działacie?
- Od 14 listopada 2023 roku.
- Czy proces rejestracji koła w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa jest skomplikowany?
- Same procedury nie, ale potrzeba trochę czasu, aby ruszyć z działalnością. Należy zebrać odpowiednią liczbę członków KGW, minimum dziesięć osób. Trzeba też załatwić formalności w Urzędzie Statystycznym i Skarbowym oraz Banku. KGW Musi otrzymać NIP, REGON oraz posiadać własny numer rachunku bankowego. Muszę podkreślić, że obsługa ARiMR jest bardzo miła i pomocna.
- Działacie na terenie Pierzchnicy. Ile Kół Gospodyń Wiejskich funkcjonuje w waszej gminie?
- Jesteśmy dziesiątym KGW na terenie Miasta i Gminy Pierzchnica, możemy się pochwalić, że najmłodszym, a zarazem najliczniejszym.
- Ile osób liczy koło i jaki jest przekrój wieku członkiń?
- Nasze KGW zrzesza 26 pań, dzięki czemu, jak wspomniałam, jesteśmy najliczniejszą grupą tego typu w gminie. Jeśli chodzi o wiek, rozpiętość jest spora, od 25 do 65 lat.
- Czym się zajmujecie?
- Stworzyłyśmy Koło Gospodyń Wiejskich, aby ożywić lokalną społeczność i zachęcić ją do współpracy. Udało nam się zorganizować Wigilię dla osób starszych, samotnych, w której udział wzięło 70 osób. Przygotowałyśmy spotkanie oraz potrawy. Nasze zaproszenie przyjął burmistrz Stanisław Strąk oraz ksiądz proboszcz naszej parafii Radomice, Tomasz Świerczyński. Dbając o tradycję, w okresie bożonarodzeniowym zapewniłyśmy także oprawę Mszy Świętej w naszym kościele, śpiewając piękne polskie kolędy oraz czytając czytania podczas Liturgii Słowa. Część tych działań realizujemy dzięki dobrej współpracy z druhami OSP w Skrzelczycach, miejscowym Klubem Seniora oraz działającymi na terenie naszej gminy Świetlicami Aktywator, szczególnie w Skrzelczycach, z którą dzielimy siedzibę. Jako KGW, chcemy organizować spotkania międzypokoleniowe, podczas których seniorzy przybliżą dawne zwyczaje i obrzędy ludowe oraz życie codzienne w naszej najbliższej okolicy. Taka współpraca powinna także wpłynąć pozytywnie na odbudowę i wzmocnienie więzi wśród mieszkańców.
- To bogate zamierzenia.
- Lista planów jest dość obszerna, od ważnych dla funkcjonowania Koła, jak zakup jednolitych strojów, do tych, które będą skierowane do odbiorców spoza KGW. Chcemy się rozwijać, liczymy na możliwość udziału w szkoleniach i warsztatach różnego typu, zdobytą wiedzę będziemy mogły przekazywać mieszkańcom Skrzelczyc. Planujemy warsztaty z wykonywania stroików, a z racji zbliżających się Świąt Wielkanocnych - robienia Palm Wielkanocnych. Tego typu umiejętności pozwolą nam tworzyć rzeczy, które będziemy mogły sprzedawać. Możliwe, że przygotujemy kiermasz.
- Podkreślają panie także rolę parafii w życiu lokalnej społeczności i tutaj także chcą zaznaczyć swoją obecność.
- Koło Gospodyń Wiejskich ze Skrzelczyc zaangażuje się w funkcjonowanie parafii Radomice, poprowadzimy nabożeństwo Drogi Krzyżowej, jeśli wszystko się uda, będzie to Droga Krzyżowa w terenie. Chcemy także dbać o oprawę Mszy Świętych, śpiewając.
- Niebawem obchodzić będziemy Dzień Kobiet, czy macie plan także na tę okazję?
- Oczywiście, zorganizujemy Dzień Kobiet, nasze Koło Gospodyń zrzesza same panie, więc będzie to kolejna okazja do spotkania i miłego spędzenia czasu. To sprzyja nowym pomysłom.
- Czy macie jeszcze inne pomysły?
- Planujemy organizację festynu na rozpoczęcie lata, warsztaty z pieczenia chleba, udział w lokalnych wydarzeniach kulturalnych, takich jak Dożynki Gminne. Marzeniem naszego KGW jest wyjazd do innego regionu Polski, bo nasz kraj jest tak barwny i różnorodny; chcemy więc poznawać folklor także spoza Świętokrzyskiego. Mamy też kilka pomysłów, które oczywiście zrealizujemy, ale nie będę ich teraz zdradzać, jakieś niespodzianki muszą być.
- Czy obawiacie się jakichś barier, problemów?
- Nie jest tak, że się obawiamy, mamy świadomość pewnych ograniczeń, zwłaszcza dotyczących sfery finansowej. Mamy jednak nadzieję, że burmistrz Miasta i Gminy Pierzchnica będzie otwarty na nasze prośby. Ważne są środki z różnego rodzaju projektów, dofinansowań, a takie mamy zamiar pozyskiwać.
- Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Norbert Sierpień
https://emkielce.pl/region/dzialamy-by-ozywic-nasza-miejscowosc#sigProGalleriaf764e12351