REGION
Dymarki będą, ale skromniejsze
W najbliższy weekend w Nowej Słupi odbędą się Dymarki Świętokrzyskie. Z uwagi na panującą pandemię oraz budowę dwóch obiektów na terenie Centrum Kulturowo-Archeologicznego impreza będzie miała skromniejszy charakter. Koncerty, które zostały zaplanowane, przełożono na przyszły rok.
Dymarki Świętokrzyskie to impreza plenerowa odbywająca się w Nowej Słupi u stóp Łysej Góry od 1967 roku, która ma przybliżyć przebywającym w regionie turystom antyczną metalurgię żelaza. Co roku podczas wydarzenia odbywa się prezentacja procesu wytopu żelaza w piecach dymarskich, koncerty i inne pokazy artystyczne.
– Z uwagi na budowy dwóch obiektów turystycznych na terenie Centrum Kulturowo-Archeologicznego w Nowej Słupi oraz Covid 19 w tym roku Dymarki odbędą się w ograniczonej formie. Skupimy się na tym co jest najważniejsze, czyli na wytopie żelaza w starożytnych piecach dymarskich, pokazach uzbrojenia i ubioru Lugiów oraz prezentacjach starożytnych rzemiosł, w wydzielonej części Centrum Kulturowo-Archeologicznego w Nowej Słupi – informują organizatorzy na stronie internetowej poświęconej Dymarkom.
W związku z tym, w tym roku nie będzie biletów dymarkowych i wstęp na wszystkie wydarzenia będzie bezpłatny.
W programie tegorocznej imprezy znajdą się wytop żelaza w piecach dymarkowych, walki wojowników wandalskich, prezentacje ubioru barbarzyńców, targi niewolników, pokazy łucznicze, obóz wandalów i przemarsz wojowników rzymskich. Dymarki odbędą się 14 i 15 sierpnia. Plan na oba dni jest taki sam.
W ostatnich Dymarkach, które odbyły się 2019 roku uczestniczyło ponad 25 tysięcy osób. Głównym organizatorem imprezy jest Gmina Nowa Słupia.