REGION
Dawid rozpoczyna kolejną terapię. Nadal brakuje pieniędzy. Pomóżmy!
22-letni Dawid Szpak z Buska-Zdroju, który cierpi na nieuleczalną chorobę genetyczną, rozpoczął kolejną terapię komórkami macierzystymi. Poprzednie przyniosły pozytywne efekty, dlatego konieczne są następne. Aby leczenie było możliwe, trzeba zebrać 80 tysięcy złotych.
Dawid choruje na ataksję móżdżkowo-rdzeniową. To nieuleczalna, genetyczna choroba, ale jej przebieg można kontrolować i łagodzić. Trzy lata temu w klinice w Częstochowie udało się wszczepić Dawidowi komórki macierzyste. Dziś chłopak porusza się na wózku inwalidzkim, ale jest samodzielny, rozmawia i śmieje się. Kolejna terapia składa się z pięciu podań. Koszt jednego wynosi około 20 tysięcy złotych i pokryje je w całości Fundacja Miśka Zdziśka, której Dawid jest podopiecznym. Na dalsze leczenie trzeba zebrać 80 tysięcy złotych. Następną dawkę Dawid ma mieć podaną po Nowym Roku.
Chłopak jest podwójnie zmotywowany do walki o życie, bo jego mama Jolanta - jedyna opiekunka - półtora roku temu zachorowała na złośliwego guza piersi. Lekarze szybko rozpoczęli chemioterapię, ale w jej trakcie doszło do odklejenia siatkówki oka, co skończyło się operacją. W listopadzie została poddana mastektomii prawej piersi. Niedawno lekarze przekazali informację, że musi usunąć drugą pierś. Pani Jolanta jest z zawodu pielęgniarką. Przed chorobą pracowała w buskim szpitalu, niestety musiała zrezygnować ze względu na swój stan zdrowia. Poza tym stałej opieki wymaga jej syn, którym zajmuje się na tyle, na ile jest w stanie. Jedynym źródłem utrzymania rodziny jest renta Dawida oraz zasiłek chorobowy jego mamy, dlatego nie mogą odłożyć pieniędzy na leczenie.
Dawid ma świadomość, że musi być jak najbardziej samodzielny, żeby odciążyć mamę. - Nie mogę sobie poradzić z myślą, że tak dobry człowiek jak ona też zachorował. Teraz nie ma już na tyle siły, żeby troszczyć się o mnie, jak przed chorobą. Bardzo proszę o pomoc, bo nie chcę być ciężarem dla mojej mamy. Może uda mi się wyzdrowieć i odwdzięczyć jej za to, co dla mnie robi, bo w przyszłości chciałbym się zająć projektowaniem komputerowym - mówi Dawid.
- Ta rodzina bardzo wiele wycierpiała w swoim życiu. Teraz zbliża się czas Mikołajek oraz świąt Bożego Narodzenia, dlatego może zamiast prezentu, który nie jest nam niezbędny, pomóżmy osobom tak doświadczonym przez los jak Dawid i jego mama? Do tej pory pani Jola radziła sobie z chorobą syna, teraz potrzebują pomocy oboje. Wspólnie zebraliśmy już środki na przystosowanie łazienki do potrzeb osoby niepełnosprawnej, na leczenie Dawida i zakup schodołazu, aby mama nie musiała wnosić Dawida na IV piętro. Proszę z całego serca o pomoc dla nich - apeluje Dariusz Lisowski, prezes fundacji Miśka Zdziśka.
Wszyscy, którzy chcą pomóc Dawidowi Szpakowi i jego mamie w uzbieraniu pieniędzy na terapię komórkami macierzystymi, proszeni są o wpłaty na konto Fundacji Miśka Zdziśka Bank Pekao 2312 40 4982 1111 0010 6253 6955 z dopiskiem: "Na leczenie komórkami macierzystymi i rehabilitację Dawida Szpaka".