Czy szczepionka na koronawirusa jest bezpieczna?

W Projekcie Narodowego Programu Szczepień przeciw Covid-19 wskazano, że szczepienie radykalnie ogranicza możliwość zachorowania i transmisji wirusa SarsCoV-2. W związku z tym osoby zaszczepione będą mogły bez dodatkowych testów korzystać z usług zdrowotnych w publicznej służbie zdrowia, a także nie będą uwzględniane w limitach dotyczących spotkań towarzyskich. Dodatkowo zostaną zwolnione z odbywania kwarantanny w wypadku kontaktu z osobą zakażoną koronawirusem. Osoba, która się zaszczepi, otrzyma zaświadczenie umożliwiające korzystanie z ułatwień.

Według Centrum Badania Opinii Społecznej tylko 36 procent Polaków zadeklarowało, że zaszczepi się przeciwko koronawirusowi. Z badań wynika również, że mnóstwo osób obawia się skutków ubocznych szczepionki.

– Ta, która będzie na rynku Polskim, przeszła trzy fazy kliniczne. Przebadano ponad 40 tysięcy osób i wszystkie protokoły mówią, że skutki uboczne są niewielkie, nie zagrażają one zdrowiu i życiu pacjenta, są podobne do objawów występujących po zaszczepieniu na grypę. Po podaniu drugiej dawki odporność wzrasta do 95 procent. Wszystkie obawy dotyczące skutków niepożądanych zostały rozstrzygnięte na korzyść szczepionki. Jest ona bezpieczna i skuteczna – mówi Wojciech Przybylski, wojewódzki konsultant ds. zdrowia publicznego, z zarazem lekarz ds. zakażeń szpitalnych.

W przestrzeni medialnej pojawiają się również informacje dotyczące skutków ubocznych występujących w przypadku połączenia szczepionki przeciw Covid-19 z lekami przyjmowanymi na choroby przewlekłe czy inne szczepienia, np. przeciw grypie.

– Osoby chore na cukrzyce czy nadciśnienie powinny być zaszczepione w pierwszej kolejności. Szczepionka nie jest natomiast wskazana dla osób, u których występuje aktywne zakażenie wirusem SarsCov-2, grypy czy inne. Szczepienie można podjąć po odczekaniu dwóch do czterech tygodni po zakończeniu infekcji. Ozdrowieńcy też powinni być zaszczepieni dlatego, że nie wiemy jak długo po zachorowaniu na Covid-19 utrzymuje się odporność  – tłumaczy Wojciech Przybylski.

– Przestrzegam przed szukaniem informacji na temat szczepionek w niesprawdzonych internetowych źródłach, 90 procent podawanych w intenecie informacji jest nieprawdziwych. Rzetelne wiadomości znajdują się jedynie w renomowanych czasopismach medycznych, do których mają dostęp lekarze i tam trzeba szukać prawdy – przestrzega specjalista.

Statystyki wskazują, że niemal wszystkie szkodliwe skutki uboczne szczepionek wychodzą na jaw w ciągu pierwszych sześciu tygodni ich stosowania. Jak informują producenci, po szczepieniu mogą wystąpić takie negatywne zjawiska jak zmęczenie, bóle głowy i stawów oraz bolesne zaczerwienienie na skórze w miejscu, gdzie zrobiono zastrzyk, zwłaszcza ten z drugą dawką szczepionki.