REGION
Czwarta fala koronawirusa przyspiesza
Sytuacja pandemiczna zarówno w kraju, jak i w województwie świętokrzyskim w ostatnim czasie gwałtownie przyspieszyła. "Zbliżamy się do granicy pięciuset dziennych przyrostów zakażeń", mówił wojewoda świętokrzyski, Zbigniew Koniusz, podczas konferencji, która odbyła się w Urzędzie Wojewódzkim w piątek, 19 listopada.
– Kolejny raz koronawirus zaskakuje nas swoją skalą i narastającym tempem. Ten tydzień był rekordowy, jeśli chodzi o przyrost zakażeń, ponieważ zbliżamy się do 500 dziennie. Jest to bardzo duża liczba, bo trzeba założyć, że około 5-10 procent osób zakażonych to potencjalni pacjenci szpitala - mówił podczas piątkowej konferencji wojewoda świętokrzyski, Zbigniew Koniusz i podkreślał, że baza łóżkowa musi zostać powiększona. Zaznaczył też jednak, że obecny czas to okres wzmożonych wypisów pacjentów ze szpitali.
– Dysponujemy dodatkowymi miejscami w lecznicach. 21 łóżek mamy w powiatowym szpitalu w Sandomierzu i 30 Ostrowcu Świętokrzyskim, w szpitalu w Pińczowie jest to 28 łóżek – wymieniał wojewoda. – Jeżeli liczba ta okaże się niewystarczająca, to przekształcony zostanie oddział wewnętrzny szpitala we Włoszczowie. Wystąpiliśmy również do Ministra Zdrowia o nałożenie decyzji na szpital miejski w Kielcach, która skutkowałaby tym, że od 1 grudnia mielibyśmy do dyspozycji 56 łóżek w części szpitala - dodał Zbigniew Koniusz.
Jak się okazuje, postępująca czwarta fala koronawirusa wymusza konieczność zwiększania miejsc w różnych szpitalach.
– Pocieszające jest to, że osób trafiających pod respiratory nie jest tak dużo, jak przypuszczaliśmy na początku czwartej fali. Sytuacja jest rozwojowa i stabilna, mamy pokrycie w łóżkach zarówno zwykłych, jak i respiratorowych, nie jest to jednak sytuacja komfortowa. Szpitale muszą podejmować wiele wysiłków, aby zabezpieczyć pacjentów covidowych i niecovidowych - tłumaczył wojewoda świętokrzyski, zapewniając, że organy rządowe robią wszystko, co mogą, aby nakreślać harmonogram szczepień oraz inicjować te szczepienia. Dodał również, że koncert laureata pianistycznego, Kamila Pacholca, zostanie poprzedzony akcją szczepień.
– Nie jest to ostatnie słowo w kampanii szczepień i na tym na pewno nie poprzestaniemy - zapewnił wojewoda. Odniósł się także do kwestii nakładania dodatkowych restrykcji na osoby niezaszczepione.
– Nie chciałbym na pewno, aby w związku z tym pomysłem następowała dodatkowa segregacja społeczna. Społeczeństwo zostało już i tak bardzo doświadczone przez sam COVID. Jeżeli wprowadzimy dodatkowy element restrykcji pod postacią zbyt restrykcyjnej segregacji, będziemy musieli się mierzyć się z podziałem społeczeństwa na kategorie. Nie jest to moim zdaniem droga, jaką życzylibyśmy sobie podążać. Jesteśmy społeczeństwem doświadczonym, rozwijającym się i zmęczonym koronawirusem, więc nie mogę powiedzieć, aby takie rozwiązanie było korzystne - mówił Zbigniew Koniusz.