Coraz więcej pacjentów potrzebuje osocza od ozdrowieńców

Do tej pory w województwie świętokrzyskim osocze oddało około tysiąc osób.

– Przez pewien czas zachorowań było mniej, więc udało nam się zrobić niewielki zapas osocza. Obecnie pandemia nabiera tempa, co spowodowało, że nasz bank z przeciwciałami świeci pustkami. Sytuacja jest podobna w całej Polsce, dlatego sprowadzenie tego cennego leku z innych części kraju graniczy z cudem. Średnio dobowo wydajemy  od 20 do 30 jednostek osocza od ozdrowieńców – mówi Jerzy Stalmasiński, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.

- Ostatnio do centrum zgłasza się 6-8 osób, co daje nam 18-20 jednostek, więc deficyt się pogłębia. Dla zaspokojenia dobowych potrzeb zgłaszać powinno się przynajmniej dziesięć osób. Stąd gorący apel do wszystkich, którzy przechorowali Covid-19 do oddawania osocza. Muszą to być dawcy w wieku 18-65 lat, u których od wyzdrowienia i ustąpienia objawów minęło co najmniej 14 dni. Ponadto nie chorują na choroby przewlekłe i nie przyjmują regularnie leków – dodaje dyrektor.

Ozdrowieńcy mogą oddawać osocze co dwa tygodnie. Kandydaci zarejestrują się w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy ul. Jagiellońskiej od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.00-13.00.