Co zrobić z żywą choinką po świętach?

Najprostsza sytuacja jest w przypadku drzewka w doniczce. Taką choinkę możemy z powodzeniem zasadzić choćby u siebie w ogródku.

- W tym celu należy wcześniej zacząć hartować drzewko. Wystarczy wystawić je do chłodniejszego pomieszczenia, w którym temperatura wynosi około zero stopni Celsjusza. W ten sposób przetrzymajmy drzewko najlepiej do wiosny, nie zapominając o podlewaniu – mówi Paweł Kosin z Nadleśnictwa Daleszyce.

Jak podkreśla, nie należy sadzić choinek w lasach. Przeważnie są to obce dla naszego ekosystemu gatunki, takie jak świerk kłujący, czy jodła kaukaska.

- Staramy się dbać  o czystość flory w naszych świętokrzyskich lasach. Często na takich gatunkach znajdują się jajka, kokony czy nawet szkodliwe owady, zagrażające naszym roślinom – wyjaśnia Paweł Kosin.

A co z ciętymi drzewkami? Te można wyrzucać do bioodpadów lub zostawiać w miejscach wyznaczonych przez zarządców nieruchomości.

- Na pewno na osiedlach będą prowadzone zbiórki. Zazwyczaj drzewka przydają się w elektrociepłowniach, które spalają choinki jako biomasę. Czasem wystarczy zostawić je koło śmietników. Absolutnie nie wyrzucajmy ich do lasów – przestrzega leśnik.

Gałązki żywych drzewek można wykorzystać także do kompostownika. Jeśli natomiast chcemy się pozbyć sztucznej choinki, możemy wyrzucić ją do pojemnika na odpady zmieszane. Gdy drzewko jest duże, warto odwiedzić PSZOK.