Co dalej z S74 w województwie świętokrzyskim?

Do wspomnianego przetargu na realizację odcinka od Mniowa do Kielc przystąpiło osiem firm i konsorcjów. Komisja wybrała ofertę firm Mirbud i Kobylarnia. Jest ona warta 537,7 miliona złotych. Warunkiem podpisania umowy z wyłonionym wykonawcą będzie brak odwołań od decyzji komisji przetargowej.

– To odcinek o długości szesnastu kilometrów. Jest bardzo ważny dla regionu, ale także dla kierowców podróżujących pomiędzy województwem łódzkim, świętokrzyskim i podkarpackim. W ramach tej inwestycji zaplanowano zaprojektowanie i wybudowanie dwóch węzłów drogowych. Odcinek na przeważającej części będzie biegł zupełnie nowym śladem. W ramach powstałej w 2013 roku obwodnicy Kielc wybudowano na węźle Kielce-Zachodów specjalną łącznicę, która skomunikuje ten odcinek z obwodnicą bez gruntownego przebudowywania węzła – tłumaczy Małgorzata Pawelec-Buras z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

GDDKiA przygotowuje się jednak do kolejnego przetargu. Chodzi o około pięciokilometrowy odcinek na przejściu przez Kielce. Ogłoszenie przetargu nastąpi w pierwszym półroczu tego roku.

– Trwa realizacja obwodnicy Opatowa w ciągu drogi ekspresowej S74 i drogi krajowej nr 9. W ramach tej inwestycji zostanie wybudowany odcinek drogi o długości siedmiu kilometrów w nowym śladzie. Trwa projektowanie, a od przyszłego roku rozpoczniemy prace budowlane – dodaje Małgorzata Pawelec-Buras.

Pozostałe odcinki drogi S74 od ubiegłego roku mają już koncepcje programowe. Po zapewnieniu finansowania GDDKiA będzie mogła ogłosić przetargi na ich projekt i budowę. Mowa o fragmentach od Mniowa do granicy z województwem łódzkim, ale także Cedzyna-Łagów i Łagów-Opatów.

– Opracowywane są materiały dla odcinka Opatów-Nisko dotyczące wniosku o decyzję środowiskową. Wniosek złożymy w tym roku – zaznacza nasza rozmówczyni.