REGION
Ciche niedotlenienie groźnym objawem koronawirusa. Specjaliści alarmują!
Jednym z najgroźniejszych objawów brytyjskiego wariantu koronawirusa jest ciche niedotlenienie. Eksperci alarmują, że to bardzo niebezpieczne zjawisko, które może doprowadzić nawet do śmierci. Dlatego ważne jest, aby w przebiegu choroby Covid-19 sprawdzać saturację krwi za pomocą pulsoksymetru.
Brytyjski wariant koronawirusa niemal całkowicie zdominował obecną falę pandemii w Polsce. – Skala wirusa w wersji brytyjskiej to blisko 95 procent – mówił kilka dni temu rzecznik ministerstwa zdrowia, Wojciech Andrusiewicz. Szczep ten daje inne objawy niż miało to miejsce w przypadku wariantu podstawowego, zwanego też chińskim, gdzie bardzo często występowały zaburzenia węchu i smaku – teraz występuje to sporadycznie.
– Część pacjentów z Covid-19 odczuwa duszności nie mając niskiego poziomu tlenu, a część odwrotnie – mają bardzo niski poziom tlenu, a duszności - nie. W przypadku tej drugiej grupy chorych stan zdrowia może się mocno pogarszać, a pacjent nie jest tego świadomy i kończy się to często przyjęciem do szpitala w stanie krytycznym. Taki stan rzeczy jest związany z zaburzeniami neurologicznymi, ponieważ koronawirus również atakuje komórki ośrodkowego układu nerwowego, które z kolei mogą zablokować uczucie duszności – mówi Youssef Sleiman, konsultant wojewódzki w dziecinie chorób płuc, dyrektor Szpitala w Czerwonej Górze.
– Jeżeli pacjent nie odczuwa duszności i nie zgłosi się do lekarza, to w efekcie może to spowodować stan zagrożenia życia. Jeśli zatem zarazimy się koronawirusem, powinniśmy kontrolować poziom saturacji krwi, niezależnie od tego czy mamy duszności czy nie. W sytuacji gdzie poziom ten spada poniżej 94 przez dłuższy czas, należy bezzwłocznie zgłosić się do szpitala. Ratunkiem jest wtedy tlenoterapia w dużych dawkach. Ze swojej praktyki słyszę, że pacjenci kupują również małe aparaty z tlenem w aptekach – to w ogóle nie działa. Leczenie tlenem w przypadku Covid-19 to bardzo duże dawki, od 5 litrów do 40 na minutę. To co kupimy aptece na pewno nie pomoże – dodaje specjalista.
Częstymi objawami występującymi u pacjentów z brytyjskim wariantem koroanwirusa są również: kaszel, zajęte zatoki, zmęczenie, bóle głowy, mięśni i gardła, gorączka, bóle brzucha, a także dolegliwości ze strony układu pokarmowego.