REGION
„Chorujemy na obojętność” – najnowszy raport Szlachetnej Paczki
W 2020 roku w Polsce pracowało aż o 30 proc. mniej wolontariuszy niż w 2019. Znacząco zmniejszyła się również liczba osób wspierających finansowo cele dobroczynne i tych, które zdecydowały się przeznaczyć własną pracę lub usługi na cele charytatywne. Opublikowany przez Szlachetną Paczkę „Raport o obojętnieniu” przedstawia niepokojące dane…
Pandemia COVID-19… to od niej się wszystko zaczęło. Z początku wiele osób angażowało się w szycie maseczek, robienie zakupów seniorom, przekazywanie obiadów medykom, wyprowadzanie psów sąsiadom. Jednak, kiedy emocje nieco opadły, wszystko zaczęło się wydłużać i przytłaczać, wiele osób zrezygnowało z pomocy innym.
„Po półtora roku pandemii COVID-19 stajemy się bierni, bezwolni, dokładnie tacy, jacy nie chcieliśmy być. Chorujemy na obojętność”, czytamy w raporcie.
Szlachetna Paczka wyszczególniła kilka czynników bezpośrednio wpływających na taką sytuację. Na pierwszym miejscu znalazło się zmęczenie.
„46 proc. Polaków deklaruje, że ciężko znosi pandemię, konsekwencje obostrzeń i kolejnych lockdownów. Ponad połowa badanych twierdzi, że ich jakość życia oraz stan psychiczny pogorszyły się. (…) Więcej niż co dziesiąty badany przyznaje się do zażywania leków uspokajających, a 7 proc. do korzystania z narkotyków i innych substancji psychoaktywnych”, czytamy w raporcie.
Mimo zmęczenia wolontariusze nie żałują ani jednego dnia spędzonego na pomocy. „To była trudna edycja Paczki. Pandemia mocno uderzyła w wolontariat. Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo, że może brakować ludzi, darczyńców, że skompletowanie paczek zgodnie z potrzebami rodzin będzie wyzwaniem, ale w rzeczywistości okazało się, że… jest jeszcze gorzej. To było jak mur: obostrzenia, strach wolontariuszy, obawy o zdrowie, ciągłe nie, „bo koronawirus”, i wreszcie najgorsze – potężne zmęczenie. (…) Nie mogliśmy się wystraszyć i wycofać. Ktoś na nas liczył”, wspomina Mateusz Pieczyński, wolontariusz.
Okazuje się również, że z pandemią Polakom najbardziej kojarzą się takie słowa jak strach i niepewność. Boją się o pracę, rodzinę, sytuacje finansową i przyszłość. Ci którzy zostali na linii frontu starali się pomóc to przezwyciężyć.
„Miałam wrażenie, że ludzie potrzebują wsparcia, rozmowy, pomocy drugiej osoby jeszcze bardziej niż przed pandemią”, mówi Magdalena Szychowiak.
Nie bez znaczenia pozostaje również trudna sytuacja kobiet. Według raportu Szlachetnej Paczki ponad trzy razy więcej kobiet niż mężczyzn zrezygnowało z pracy przez konieczność opieki nad dziećmi. Skutkiem takiej sytuacji jest przede wszystkim izolacja. Aż 41 proc. kobiet zmaga się ze społeczno-towarzyskim wykluczeniem.
Niektóre z nich ruszyły więc na wolontariat i pomagały tak, jak mogły i potrafiły najlepiej. „No tak, pewnie, mam milion obowiązków. Jak większość kobiet! Gdybym jednak zrezygnowała z wolontariatu, czułabym, że moje życie zamienia się w coś, czego nigdy nie chciałam. W jakąś pustą egzystencję, wydmuszkę. Nie!”, podkreśla Sylwia Gillis.
Szlachetna Paczka apeluje, by nie odwracać się i nie uciekać od problemów tylko działać. Na wolontariat można zgłosić się w każdej chwili.
Źródło: https://www.szlachetnapaczka.pl/wp-content/uploads/2021/09/raport-o-obojetnieniu-2021-online.pdf