REGION
Tylko 16 ozdrowieńców na ponad dwa tysiące oddało do tej pory osocze! Dlaczego tak niewielu?
Zaledwie szesnaście osób z województwa świętokrzyskiego, które przeszły chorobę covid-19, zostało dawcami osocza. Ten płynny składnik krwi pomaga w leczeniu kolejnych osób zarażonych koronawirusem.
Jak informuje Jerzy Stalmasiński, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach, osocze jest pobierane w tej placówce od końca maja.
– 16 osób oddało osocze, co przekłada się na około 80 jednostek, natomiast wydaliśmy do lecznictwa w tym samym okresie ponad 160 jednostek. Co za tym idzie ponad połowę osocza musieliśmy sprowadzić z innych województw. Sytuacja jest dynamiczna i teraz nie ma mowy o tym, żeby z innych regionów pozyskać ten składnik krwi – mówi dyrektor.
– Optymistyczne jest to, że mamy już zapisanych 28 osób, które chcą oddać osocze, więc jest nadzieja, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni sytuacja poprawi się. Dawcami mogą być osoby, które zostały uznane za zdrowe po przechorowaniu covid-19, i u których minął okres co najmniej 14 dni od dnia drugiego ujemnego wyniku testu na obecność koronawirusa, lub osoby zakażone, u których minął okres co najmniej 28 dni od ustąpienia objawów lub zakończenia izolacji. Ponadto pacjenci, u których stwierdzono przeciwciała, a które nigdy nie miały objawów, i u których minął okres co najmniej 14 dni od dodatniego wyniku na obecność przeciwciał – wymienia Jerzy Stalmasiński.
Forma terapii, w której wykorzystuje się osocze ozdrowieńców do leczenia osób zakażonych została oficjalne zaakceptowana przez Ministerstwo Zdrowia. Osoby oddające osocze muszą być w wieku 18-60 lat i nie mogą chorować na choroby przewlekłe.
Do tej pory w naszym województwie odnotowano 2 183 ozdrowienia.








