REGION
Budowa dworca na finiszu. We wrześniu otwarcie!
Dobiegają końca prace przy budowie kieleckiego Centrum Komunikacyjnego. Obecnie trwają tam roboty wykończeniowe, montowane są także meble, a wyświetlacze - które chwilowo zatrzymały budowę - są już zamontowane. Obiekt zostanie oddany do użytku w terminie.
– Wykańczamy obecnie ścianki i podłogi wokół wyświetlaczy, bo dopóki ich nie mieliśmy zawieszonych i przetestowanych, nie mogliśmy dokończyć pewnych prac. Na zewnątrz pozostały do zrobienia w zasadzie roboty porządkowe, przygotowujemy zieleń do odbioru – mówi Grzegorz Tomporowski, kierownik kontraktu Budimex.
– Sytuacja związana z koronawirusem przysporzyła nam nieco trudności. Na budowie pracują podwykonawcy z całej Polski, musieliśmy te osoby rotować, tak aby było bezpiecznie i nie doszło do zarażenia pracowników. Kolejna sprawa to opóźnienie dostawy wyświetlaczy, ale pokonaliśmy te trudności – dodaje Tomporowski.
Kierownik kontraktu podkreśla, że większość wystroju składa się z elementów zaprojektowanych tylko na potrzeby dworca.
– Tak niepowtarzalnych jak sufity czy świetliki. Tu potrzebne były specjalne atesty, elementy mogą być wykorzystane tylko na terenie tego obiektu, nigdzie indziej. Dużo też było odwzorowywania pierwotnych elementów dworca. Są również elementy pamiątkowe, które zostały po starym budynku, np. fragment ściany na poziomie tuneli, który jest wykończony elementami zestawów serwisowych z Ćmielowa. Został również fragment ławki wykonanej z lastryka. Pierwotnie planowane było stworzenie mini muzeum we wnętrzach obiektu, jednak już przy pierwszym przetargu zostało to okrojone, ponieważ brakło pieniędzy – opowiada Grzegorz Tomporowski.
Część elementów ze starego dworca trafiło do Muzeum Polskiej Motoryzacji XX wieku "Polska na Kołach", wśród nich m.in. stary napis "Dworzec autobusowy", świetlik oraz kamery.
Pod koniec sierpnia Centrum Komunikacyjne ma otrzymać pozwolenie na użytkowanie, a we wrześniu będzie można już skorzystać z obiektu.