O pomocy Żydom w Kielcach w czasie II wojny światowej

Z tej liczby około tysiąca zostało na skutek niemieckiego prawa okupacyjnego zamordowanych. W ostatnich latach, głównie dzięki badaczom Instytutu Pamięci Narodowej, tematyka ratowania i pomocy Żydom jest coraz bardziej obecna w przestrzeni naukowej i społecznej. Znakomity asumpt do zwiększonego zainteresowanie problemem  dała również beatyfikacja przez Kościół katolicki zamordowanej za pomoc Żydom rodziny Ulmów. Poza głównym nurtem rozważań znajdują się natomiast historie i szczegóły pomocy w miastach regionu, takich chociażby jak Kielce. Udzielanie pomocy w miastach tej wielkości było szczególnie utrudnione ze względu na stopień „szczelności” getta czyli istnienie barier fizycznych (płot, bramy, drut kolczasty) oddzielających jego mieszkańców od pozostałej ludności, ogólny brak żywności i co oczywiste strach o własne życie. Mimo tych trudności nie brakowało Polaków, którzy zdecydowali się pomagać w okresie istnienia getta i obozów pracy dla Żydów oraz ratować i wziąć pod swój dach żydowskich podopiecznych. Ratownicy pochodzili nie tylko z Kielc, ale i ze wsi położonych opodal. Kilku z nich zapłaciło za to najwyższą cenę, a w 12 przypadkach otrzymali zaszczytne odznaczenie ”Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”.

Zapraszamy do lektury artykułu pt " O pomocy Żydom w Kielcach w czasie II wojny światowej" który przeczytać bedzie można w najblizszym wydaniu Tygodnika eM oraz na stronie interntowej emkielce.pl