Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

PUBLICYSTYKA

Między blogiem, a prawdą

sobota, 29 listopada 2014 14:17 / Autor: Katarzyna Bernat
Między blogiem, a prawdą
Między blogiem, a prawdą
Katarzyna Bernat
Katarzyna Bernat

W Kielcach po raz drugi zorganizowano niedawno spotkanie blogerów. Blogi cieszą się w całym kraju coraz większa popularnością. Również coraz większa rzesza piszących stara się na pisaniu zarabiać. W jaki sposób?

Zanim spróbujemy z pomocą samych blogerów odpowiedzieć na to pytanie, w kilku zdaniach przybliżmy zmiany, jakie na przestrzeni ostatnich lat zaszły w sposobie pisania elektronicznych pamiętników.

No właśnie, obecne blogi trudno nazwać w ten sposób. Kiedy w Internecie pojawiły się tego rodzaju zapiski, zwykle były bardzo podobne do tradycyjnie pisanych pamiętników. Jedyna różnica polegała na użyciu klawiatury zamiast długopisu i oczywiście możliwości dotarcia do szerokiego grona odbiorców, którzy również mogli się podzielić własnymi opiniami pod opublikowaną notatką. Początkowo, oprócz coraz atrakcyjniejszej strony wizualnej, niewiele się w tym zakresie zmieniało. Nie trzeba było jednak długo czekać, by zauważyć, że maleje liczba autorów „tradycjonalistów”. Od kilku lat zaczęły pojawiać się blogi dotyczące konkretnej tematyki. Sami blogerzy zaś zaczęli być uznawani za specjalistów w danej branży, a co za tym idzie pojawiła się przed nimi możliwość zarobku. Choć w sumie należałoby powiedzieć, że to blogerzy, szukając profitów z prowadzonej działalności, zaczęli pisać dla określonej grupy odbiorców.

Obecnie zauważyć można dwa wiodące tematy blogów: modę i kulinaria. To zdecydowanie najchętniej odwiedzane witryny. - Co do samego zarabiania, zwykle wiąże się ono z tworzeniem infoproduktów, prowadzeniem szkoleń bądź dotyczy programów partnerskich. Można więc powiedzieć, że wartością jest nie samo prowadzenie strony, ale korzystanie z wypracowanego wizerunku eksperta w jakiejś dziedzinie – mówi Michał Szatiło, autor bloga volantification.pl.

Podobne zdanie ma Rafał Sobierajski (rafalsobierajskiwordpress.com) - Nie chodzi o to, żeby blog był uniwersalny i miał szeroki zasięg, ale o to, żeby dotyczył konkretnych treści. Blogosfera ulega profesjonalizacji. To już nie są pamiętniki, bloger staje się ekspertem.

Edwin Zasada jest autorem bloga zabijgrubasa.pl. Znakomicie więc wpisuje się w modny obecnie trend dotyczący kulinariów. Sam pomysł stworzenia takiej witryny pojawił się w związku z chęcią zrzucenia przez niego zbędnych kilogramów. Idea okazała się strzałem w dziesiątkę. Zresztą nic dziwnego: trudno znaleźć osobę, która w którymś momencie nie zastanawiała się nad dietą czy zdrowym stylem życia.

- Większość ludzi identyfikuje moje pisanie z blogiem kulinarnym, ponieważ 75-80 procent treści, które pojawiają się na stronie, to przepisy mające zmienić styl naszego życia. Poruszam też takie kwestie jak sport, odżywianie, motywacja. Ja traktuję to jako narzędzie do dystrybucji tego, co ma pomóc zrzucić zbędne kilogramy – mówi Zasada.

Blogerzy są zgodni co do tego, że serwisy o konkretnej tematyce mają większą szansę dotarcia do konkretnego odbiorcy niż blogi o wszystkim. Choć oczywiście te drugie będą miały dużo większy zasięg. Jednak lepiej jest docierać do mniejszej, a bardziej skonkretyzowanej grupy, mówić do tych, do których chce się dotrzeć, a nie do przypadkowych osób.

Na jeszcze jedno warto zwrócić uwagę: cele blogerów nie muszą być (i w wielu przypadkach nie są) związane wyłącznie z biznesem. Bo poprzez pisanie blogerzy mają wpływ na życie innych i w ten sposób mogą im pomagać.

Justyna Wrona

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO