PUBLICYSTYKA
Marek Jończyk, IPN: Przywróciliśmy pamięć o Żołnierzach Wyklętych
Rozmowa z Markiem Jończykiem, historykiem z Delegatury IPN w Kielcach.
Od dziesięciu lat obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Przypomnijmy, 1 marca 1951 roku w więzieniu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie na Mokotowie zamordowano pułkownika Łukasza Cieplińskiego i jego sześciu współpracowników, dowódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Ogólnopolskiej organizacji antykomunistycznej, niepodległościowej i patriotycznej. Ten moment uważa się za przełomowy, ponieważ było to całkowite rozbicie tej organizacji. Dlatego ten dzień zaproponowano na upamiętnienie wszystkich walczących z reżimem komunistycznym.
IPN od wielu lat prowadzi edukację i przywraca pamięć o żołnierzach, którzy mieli być skazani na zapomnienie.
Przez te 10 lat nastąpił przełom. Przede wszystkim społeczeństwo dowiedziało się kim byli Żołnierze Wyklęci. Przypomniani zostali m.in. rotmistrz Witold Pilecki, major Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka", major Hieronim Dekutowski "Zapora", Danuta Siedzikówna "Inka" i wiele innych osób.
Żołnierze Wyklęci upamiętniani byli na różne sposoby: konferencje, wystawy, książki, filmy, koncerty, płyty, kubki, koszulki, biegi sportowe. Skąd taka moda na Wyklętych?
Przez całe lata powtarzano na ich temat kłamstwa, tymczasem byli to patrioci walczący o pełną niepodległość Polski. Uważam, że bez nich nie byłoby Polski takiej, jaka ona jest obecnie. Dla społeczeństwa było zaskoczeniem z jak wspaniałymi ludźmi mieliśmy do czynienia. Po latach oczerniania, przywrócono im należytą pamięć.
Co IPN zrobił przez 10 lat na rzecz przywracania pamięci Żołnierzy Wyklętych? Dlaczego młodzi ludzie chcą, aby ich szkoły nosiły nazwy Żołnierzy Wyklętych? Co jeszcze przed nami w zakresie przywracania pamięci?
O tym w audycji: "A to historia" w czwartek 25 lutego o godz. 20 w Radiu eM Kielce.