PUBLICYSTYKA
Marek Jończyk, IPN: Krzyż upamiętnia miejsca naznaczone krwią Polaków walczących o wolność
Rozmowa z Markiem Jończykiem, historykiem z delegatury IPN w Kielcach.
Droga do wolności Polski naznaczona jest krwią Polaków. Miejsca te upamiętniają krzyże. W Kielcach przykładem jest Cmentarz Wojskowy przy ul. Ściegiennego w Kielcach.
Groby osób tam spoczywających są niemymi świadkami wydarzeń, o których pamiętamy obchodząc kolejne rocznice. Znajdują się tam kwatery powstańców styczniowych, żołnierzy walczących podczas I wojny światowej, wojny polsko - bolszewickiej oraz żołnierzy walczących w obronie Polski we wrześniu 1939 roku. Ta nekropolia wojskowa to cmentarz wielopokoleniowy.
Na Cmentarzu Partyzanckim w Kielcach spoczywają ci, którzy walczyli podczas II wojny światowej.
Odnajdujemy tam około 300 pochówków pojedynczych. Są tam pochowani partyzanci z oddziału "Wybranieckich" Mariana Sołtysiaka "Barabasza" oraz z oddziału Jana Piwnika "Ponurego". Znajdują się tam groby rozstrzelanych Polaków głównie zbrodni dokonanych na kieleckim "Słowiku", groby harcerzy, ofiar straconych w pokazowych egzekucjach przeprowadzanych przez Niemców w Kielcach i najbliższej okolicy. Oprócz pojedynczych pochówków znajdziemy tam 23 mogiły zbiorowe osób, które zginęły podczas masowych egzekucji, głównie na Stadionie Leśnym na kieleckim Pakoszu. Są tam także mogiły osób szczególnych, jak na przykład ostatniego przedwojennego prezydenta Kielc Stefana Artwińskiego.
Są też groby symboliczne. Jak na przykład majora Henryka Dobrzańskiego "Hubala", którego szczątki nie wiadomo gdzie spoczywają oraz mogiła ofiar katyńskich upamiętniająca również Kielczan zamordowanych w Katyniu i innych miejscach kaźni na Wschodzie. Miejsca pochówku osób poległych w obronie Ojczyzny upamiętniane były krzyżem. To jest element wspólny tych mogił. Jednak na Wschodzie, próbując zeświecczyć te miejsca, usuwano krzyże.
Więcej w audycji: "A to historia" w czwartek 1 kwietnia o godz. 20 w Radiu eM Kielce.