PUBLICYSTYKA
800 tysięcy dla Korony
Korona Kielce otrzymała 800 tysięcy złotych na promocję miasta. Według Regionalnego Centrum Analiz i Studiów Strategicznych pieniądze zostały przekazane bez wiedzy mieszkańców i radnych. – Niczego nie ukrywałem – odpowiada prezydent Kielc, Wojciech Lubawski.
RCAiSS dotarło do umowy pomiędzy miastem a Koroną. Według niej kielecki klub zobowiązuje się między innymi do: używania nazwy własnej miasta Kielce w oficjalnej nazwie drużyny, umieszczenia herbu Kielc na oficjalnej stronie internetowej, zaprojektowania oraz wydruku 10 tys. sztuk promocyjnych ulotek, produkcji stu białych koszulek bawełnianych z herbem Miasta Kielce oraz eksponowania ich przez piłkarzy na rozgrzewkach przed wszystkimi meczami w ramach rozgrywek Ekstraklasy.
Według Arkadiusza Stawickiego z RCAiSS podpisana na trzy miesiące umowa jest ukrytą formą dofinansowania klubu. – Wartość punktów w niej zawartych to według specjalistów z branży marketingowej maksymalnie sto tysięcy złotych. Dla nas jest to ewidentne wsparcie Korony – mówi dodając, że zamierza zgłosić sprawę do prokuratury. – Miasto nie może na mocy odrębnej umowy przekazywać środków do podmiotu sportowego. W Zabrzu sąd wydał wyrok, że to jest niezgodne z prawem – twierdzi.
Z zarzutami nie zgadza się prezydent Kielc – Ja niczego nie ukrywałem i zapowiadałem, że Korona dostanie pieniądze. Te osiemset tysięcy służą temu, żeby klub nie miał długów. Pamiętajmy, że są potencjalni inwestorzy i chcemy klub sprzedać, więc takie zobowiązania wcześniej czy później musielibyśmy pokryć – mówi Lubawski.
Piotr Natkaniec