PUBLICYSTYKA
Święty Jan Paweł II - nauczanie dla świata
Jan Paweł II głosił swe przesłanie całemu światu. Chciał ze Słowem Bożym dotrzeć do każdego mieszkańca naszej planety. Gotów był pojechać w najdalsze krańce Ziemi, by przekazać Bożą miłość bliźnim. Przypomnijmy w tym telegraficznym skrócie te najważniejsze prawdy, którymi się z nami dzielił.
Bóg
Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi!(…)Jego zbawczej władzy otwórzcie granice państw, ustrojów ekonomicznych i politycznych, szerokich dziedzin kultury, cywilizacji, rozwoju. Nie lękajcie się! Chrystus wie, „co jest w człowieku”. Tylko On to wie!
Dzisiaj tak często człowiek nie wie, co nosi w sobie, w głębi swojej duszy, swego serca. Tak często jest niepewny sensu swego życia na tej ziemi. Tak często opanowuje go zwątpienie, które przechodzi w rozpacz. Pozwólcie zatem – proszę was, błagam was z pokorą i ufnością – pozwólcie Chrystusowi mówić do człowieka. Tylko On ma słowa życia, tak, życia wiecznego.
Rzym, 22.10. 1978 rok – inauguracja pontyfikatu
Szukajcie więc Chrystusa i przyjmujcie Go. Jest on wymagający, nie zadowala się przeciętnością, nie uznaje niezdecydowania. Jest jedyną drogą, która prowadzi do Ojca i ten, kto za Nim idzie, nie będzie chodził w ciemności. Chrystus nadaje pewność waszej młodości i jest źródłem waszej radości. W Nim, wiecznie młodym, odnajdziecie zwycięstwo życia nad śmiercią; zwycięstwo prawdy nad kłamstwem i błędem, zwycięstwo miłości nad nienawiścią i przemocą.
Caracas, 28.01.1985 rok
Rodzina
Kochać rodzinę, to znaczy umieć cenić jej wartość i możliwości i zawsze je popierać. Kochać rodzinę, to znaczy poznać niebezpieczeństwa i zło, które jej zagraża, aby móc je pokonać. Kochać rodzinę, to znaczy przyczyniać się do tworzenia środowiska sprzyjającego jej rozwojowi. Zaś szczególną formą miłości wobec dzisiejszej rodziny chrześcijańskiej, kuszonej często zniechęceniem, dręczonej rosnącymi trudnościami, jest przywrócenie jej zaufania do siebie samej, do własnego bogactwa natury i łaski, do posłannictwa powierzonego jej przez Boga.
Familiaris consortio, 1981, 86.
Nierozerwalność małżeństwa wynika nade wszystko z samej istoty tego daru: dar osoby dla osoby. W tym darze wzajemnym wyraża się oblubieńczy charakter miłości. W przysiędze małżeńskiej narzeczeni nazywają siebie imieniem własnym: „Ja… biorę ciebie… za żonę – za męża – i ślubuję (…), że cię nie opuszczę aż do śmierci”. Taki dar zobowiązuje o wiele mocniej, zobowiązuje głębiej niż to, co może być „nabyte” w jakikolwiek sposób i za jakąkolwiek cenę.
List do Rodzin, 1994, 11.
Kościół dziękuje za wszystkie kobiety i za każdą z osobna: za matki, siostry, żony, za kobiety poświęcone Bogu w dziewictwie, za te, które oddają się posłudze tylu ludziom czekającym na bezinteresowną miłość drugich; za te, które czuwają nad człowiekiem w rodzinie; za kobiety wykonujące pracę zawodową; za te, na których ciąży nierzadko wielka odpowiedzialność społeczna, za kobiety „dzielne” i za kobiety „słabe” – za wszystkie; tak jak zostały pomyślane przez Boga w całym pięknie i bogactwie ich kobiecości; tak jak zostały objęte przez Jego odwieczną miłość; tak jak – razem z mężczyzną – są pielgrzymami na tej ziemi; tak jak razem z mężczyzną podejmują wspólną odpowiedzialność za losy ludzkości.
Mulieris dignitatem, 1988, 31.
Praca
Podstawą wartości pracy jest sam człowiek (…), o ile prawdą jest, że człowiek jest przeznaczony i powołany do pracy, to jednak nade wszystko praca jest „dla człowieka”, a nie „człowiek dla pracy”.
Laborem exercens, 1981, 6.
Społeczeństwo i państwo winny ponadto gwarantować taki poziom zarobków, by wystarczyły one na utrzymanie pracownika i jego rodziny, a także pozwalały na gromadzenie pewnych oszczędności.
Centesimus annus, 1991, 15.
Bezrobocie jest w każdym wypadku jakimś złem, a w pewnych rozmiarach może stać się prawdziwą klęską społeczną. Problem bezrobocia staje się szczególnie bolesnym wówczas, gdy zostają nim dotknięci młodzi, którzy po zdobyciu przygotowania nie mogą znaleźć zatrudnienia. Ich szczera wola pracy, gotowość podjęcia odpowiedzialności za rozwój ekonomiczny i społeczny społeczeństwa wówczas przykrą frustrację.
Laborem exercens, 18.
Dusza
Ludzie – choć nie brakuje im tego, co konieczne pod względem materialnym – czują się bardziej osamotnieni, pozostawieni samym sobie, pozbawieni uczuciowego wsparcia.
Ecclesia in Europa, 8.
Spoglądając wciąż na Boga, zawierzając Mu, modląc się do Niego, żywiąc się Nim, „czyniąc prawdę” wraz z Nim, zwłaszcza odpowiadając na przykazanie miłości, staniecie się innymi ludźmi. W tym sensie – owszem, wiara jest bardzo skuteczna. Oto sposoby życia z Bogiem. Bóg jest większy od naszego serca.
Lyon, 05.10.1986.
Wybrała Katarzyna Bernat