Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM
busko122025
KAMERY
RadioeMFM
KOŚCIÓŁ
[FOTO] Akademia o uniwersalnym języku Boga
12 grudnia 2025
Już niedługo Koncert Adwentowy w Parafii Niepokalanego Serca NMP
11 grudnia 2025
[FOTO] Nowa studnia w Timberii – dar wody i nadziei od Diecezji Kieleckiej
10 grudnia 2025
Wspólna akcja Caritas i Radia eM Kielce
09 grudnia 2025
Pomocna adwentowa choinka w Kielcach
09 grudnia 2025
Poznaliśmy laureatów I etapu Świętokrzyskiego Festiwalu Kolęd i Pastorałek
09 grudnia 2025
Biskup Jan Piotrowski: Powołania w świecie medycyny potrzebują prawdy
08 grudnia 2025

GALERIA

Korona Kielce - Wisła Płock 1:1
Święto Niepodległości 2025
Kielczanie ruszyli na cmentarze
Korona Kielce - Górnik Zabrze 1:1
Korona trenuje w przerwie reprezentacyjnej
SPORT
Ostatni mecz w Hali Legionów tego roku
12 grudnia 2025, 18:00
Katarzyna Wesołowska najlepsza w Polsce!
12 grudnia 2025, 12:44
Startuje projekt „Biznes w Koronie”. Inauguracja w świątecznym tonie
11 grudnia 2025, 22:27
Dwa brązowe medale mistrzostw Polski dla kielczan!
11 grudnia 2025, 11:33
Industria pokazała przepaść nad liderem ligowego peletonu
10 grudnia 2025, 22:06
Gębala na drodze Industrii Kielce
10 grudnia 2025, 12:17
1969 dni Cebuli
09 grudnia 2025, 16:09
PUBLICYSTYKA
Dr Marzena Grosicka: Propaganda w stanie wojennym budowała napięcie i grozę
10 grudnia 2025, 15:51
Ksiądz Andrzej Kwaśniewski: Czasopismo "Jutrzenka" i początki mediów diecezji kieleckiej
08 grudnia 2025, 14:58
dr Ryszard Śmietanka-Kruszelnicki (IPN): We Włoszczowie młodzież stanęła w obronie krzyży
03 grudnia 2025, 14:20
BIZNES
Zalety i szerokość zastosowania drobnej siatki ze stali nierdzewnej.
12 grudnia 2025, 16:24
Rozwiązania Disaster Recovery w usługach centrów danych - jak planować kopie i bezpieczeństwo?
03 grudnia 2025, 15:28
System rezerwacji CALDIS – Twoje wsparcie w pracy terapeuty i psychologa
02 grudnia 2025, 09:24
CIEKAWOSTKI
Medycyna estetyczna oraz skuteczna depilacja laserowa w Kielcach w nowoczesnej klinice Viclinic
09 grudnia 2025, 10:33
Nowoczesne place zabaw Dr Spil — jakie rozwiązania wybierają dziś inwestorzy?
09 grudnia 2025, 09:12
Malediwy all inclusive: najlepsze resorty z pełnym wyżywieniem i atrakcjami
08 grudnia 2025, 09:25
AUDYCJE
Marzena Grosicka: Data wprowadzenia stanu wojennego nie była przypadkowa
12 grudnia 2025, 10:53
„W obronie Krzyża i wartości”. Rozmowy z uczestnikami strajku we Włoszczowie
11 grudnia 2025, 12:51
Kazimierz Pasternak: W sobotę obchodzimy 44. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego
11 grudnia 2025, 09:35
Audycja dla rolników "Grunt to rozmowa" - odc. 12.2025 r.
10 grudnia 2025, 14:56
Ostatnie dni na udział w konkursie na najpiękniejszą szopkę bożonarodzeniową
10 grudnia 2025, 10:37
Wojciech Purtak: W Dworku Stefana Żeromskiego pachnie świętami Bożego Narodzenia
10 grudnia 2025, 10:06
Dorota Nawrotek: Czy istnieją "idealne święta"?
09 grudnia 2025, 16:56
KIERUNEK JESIEŃ
Kierunek – jesień: dlaczego akumulator jest tak ważny?
24 października 2025, 14:10
Kierunek - jesień: Jak zadbać o opony?
16 października 2025, 12:30
Kierunek – jesień: Jak przygotować swój samochód?
09 października 2025, 12:30

MUZYKA

Piotr Rogucki: Brakowało mi wspólnej obecności

piątek, 23 września 2022 20:45 / Autor: Łukasz Czerwiak
Piotr Rogucki: Brakowało mi wspólnej obecności
Piotr Rogucki: Brakowało mi wspólnej obecności
Łukasz Czerwiak
Łukasz Czerwiak

Rozmowa z Jakubem Karasiem i Piotrem Roguckim z zespołu Karaś/Rogucki. Grupa 23 września wydała swoją drugą płytę „Czułe Kontyngenty” – 12 utworów, tradycyjnie romantycznych i nostalgicznych.

-  Kiedyś powiedziałeś, że współpracę z innym artystą można porównać do wieloryba, który żył na pustyni i wszedł do oceanu. Czy granie z Kubą to ocean?

Piotr Rogucki: Tak. Teraz raczej bym użył określenia delfin, z racji na wagę (śmiech). Dobrze nam się wspólnie pływa jak na razie. Nie mieliśmy okazji, żeby sprawdzić swoje możliwości z racji pandemii. Mamy pozytywny przelot energetyczny, jest wspólne flow oraz pozytywna reakcja publiczności na to, co robimy. Lubimy się i fajnie się gra.

- Jak się spotkaliście? Jak doszło do tego, że akurat wy dwaj zdecydowaliście się na współpracę?

Jakub Karaś: Spotkaliśmy się dużo wcześniej. Byłem w trasie z The Dumplings  w Wielkiej Brytanii i pani, która organizowała nasze koncerty, powiedziała nam, że Piotrek jest naszym fanem. Jakiś czas potem zaprosiliśmy go na nasz koncert. W taki sposób się zakolegowaliśmy. Potem z przyjemnością zaczęliśmy nagrywać muzykę ze sobą. Tak to wyszło, nic nie planowaliśmy.

- Który z was wyszedł z inicjatywą?

J.K.: Ja, dostałem propozycję, aby przygotować nową wersje piosenki zespołu T.Love ( 1996) i wtedy zaprosiłem Piotrka do współpracy.

- W wywiadzie u Karola Paciorka mówiliście, że jesteście przyjaciółmi. Jak po pandemii wygląda wasza relacja?

P.R.: Pytanie jest bardzo obszerne. Świetnie się bawimy ze sobą. Zrobiliśmy drugi album, który właśnie pokazujemy światu. Różne kryzysy mamy za sobą.

J.K.: Jak w małżeństwie (śmiech).

P.R.: Strasznie nam brakowało wspólnej obecności, bo rzadko się widywaliśmy przez ten nieszczęsny covid. Nie za bardzo wiedzieliśmy co tam u kogo słychać, mieliśmy swoje zajęcia. Jak gramy koncerty, to wszystko się zgadza.

- Jak będzie ta druga płyta?

P.R: Jest to płyta o bliskości, czułości. Jest bardzo osobista. Mamy wrażenie, że nic na niej nie jest przypadkowe. Kilka utworów z tej płyty gramy na koncertach, także już znamy ich odbiór. One ewoluują aranżacyjnie, ale wszystkie spotykają się z bardzo dobrym przyjęciem publiczności.

- Mówiliście, że zaskakujecie się utworami, które sobie puszczacie dla inspiracji. Czym ostatnio się zaskoczyliście?

P.R.: Teraz to już cały zespół infekuje się różnymi piosenkami. Kuba nas zaskoczył ostatnio. Puścił francuskiego wokalistę Muddy’ego Monka. Jak się nazywa ten utwór?

J.K.: Tak wiem, o który ci chodzi, ale nie pamiętam tytułu. Inspirujemy się już teraz we czwórkę. Piotr kiedyś mnie zaskoczył puszczając bardzo ciekawą wersję metalową piosenki I’m blue da ba bee… (śmiech)

P.R.: Ona nie była metalowa. Taka elektronika ciężka. Fajnie, że to zapamiętałeś. Cieszę się, że mam na ciebie taki wpływ (śmiech).

-  Na początku 2020 roku wydajecie płytę, na której jest piosenka „Kilka westchnień”. Pozwolę sobie przytoczyć fragment: „No to wchodzę w tę ciszę, która wynika z twoich myśli o statecznym kataklizmie, o końcu wszystkiego… za chwilę niczego nie będzie”. Jesteście prorokami?

P.R.: Bo i tak za chwilę niczego nie będzie.

J.K.: Wystarczy David Attenborough.

P.R.: Pisząc ten utwór mieliśmy na myśli życie każdego człowieka, które kiedyś się zakończy. To w jaki sposób zaczęły się wypełniać te słowa w kontekście pandemii było nam bardzo nie na rękę. Mieliśmy trochę inne założenia, a zostały wyciągnięte trochę inne refleksje z tych piosenek. My pisaliśmy o miłości oraz o okolicznościach dosyć problematycznych z nią związanych, a okazało się, że piszemy o problemach… tak miało nie być.

- Czy ten projekt spełnił wasze oczekiwania?

J.K.: Jest lepiej niż zakładaliśmy, bo nie mieliśmy żadnych oczekiwań.

P.R.: Ja zakładałem, że będzie znacznie gorzej. Jeśli chodzi o osiągnięcia, jest bardzo dobrze. Spotykamy się z pozytywnym odbiorem naszej działalności, to jest wspaniałe.

- Na koniec chciałem zaproponować zabawę. Możecie ukraść jeden utwór z przeszłości swojego kolegi. Co by to było?

P.R.: Ja bym wziął z The Dumplings utwór „Love”.

J.K.: Serio?

P.R.: Strasznie go lubię.

J.K.: Zaskoczyłeś mnie teraz. Ja nikogo nie zaskoczę i powiem, że chciałbym napisać „Spadam”.

- Dziękuję za rozmowę.

Więcej o nowej płycie: TUTAJ.

Wesprzyj nas!
Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO