MIASTO
[GALERIA] Żołnierze świętowali swój dzień z małymi pacjentami Szpitala Zespolonego
Dzieci ze Świętokrzyskiego Centrum Pediatrii były dzisiaj zaskoczone i szczęśliwe. Wszystko za sprawą żołnierzy z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych, którzy swoje święto postanowili spędzić wspólnie z najmłodszymi pacjentami Szpitala Zespolonego w Kielcach.
Oficjalne obchody święta odbywały się w centrum miasta, ale nie wszyscy mogli się na nich pojawić. - Dzisiejsza akcja ma na celu odwiedzenie chorych dzieci, które nie mogły uczestniczyć w uroczystych obchodach Święta Wojska Polskiego na Placu Wolności. Chcieliśmy, aby one również miały możliwość spotkania się z żołnierzami, porozmawiania z nimi i zobaczenia pojazdów, którymi jeżdżą na co dzień - mówi podporucznik Ewa Kózka.
O wizycie w szpitalu opowiadał podpułkownik Marcin Komarowski cytując "Małego Księcia": – Śmiech jest dla życia tym, czym studnia na pustyni. Myślę, że dzięki tej akcji udało nam się odkryć kilka źródełek. Chcieliśmy pokazać dzieciom, że jesteśmy z nimi, że o nich pamiętamy i mocno kibicujemy w powrocie do zdrowia. Patrząc na niektórych pacjentów robi się smutno nawet mnie, a wydawałoby się, że żołnierze to twardzi faceci. Nic bardziej mylnego, serce pęka na ten widok.
Małemu Dominikowi, jednemu z pacjentów szpitala, wizyta wojskowych bardzo się spodobała. – Nie spodziewałem się, że przyjdą do mnie dzisiaj prawdziwi żołnierze. Bardzo się cieszę, że mogłem ich spotkać. Mój dziadek był kiedyś w wojsku i jeździł czołgiem. Długo go wtedy nie było, nawet w nocy. Chciałbym w przyszłości zostać żołnierzem tak jak on i przejechać się czołgiem.
Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych jest jednostką, która nie tylko szkoli żołnierzy, ale również współpracuje ze społeczeństwem i stara się być z nim w stałym kontakcie. - Nasza praca polega na tym, że wychodzimy do zwykłych ludzi, rozmawiamy z nimi. Ta akcja została zainicjowana przez żołnierzy, nie tylko po to żeby krzewić ducha patriotycznego, który również jest ważny, ale także żeby nieść radość dzieciom, szczególnie w tych trudnych dla nich chwilach - tłumaczy podporucznik Ewa Kózka.
https://emkielce.pl/miasto/zolnierze-swietowali-swoj-dzien-z-pacjentami-szpitala-zespolonego#sigProGalleria28c92af7c6