MIASTO
Zima na drogach
Prawdziwa śnieżna zima odwiedziła województwo świętokrzyskie. Dzieci cieszą się z białego puchu, kierowcy niekoniecznie. Jak wygląda sytuacja na naszych drogach?
W regionie do odgarniania śniegu zabrały się wszystkie służby odpowiedzialne za to zadanie. Na kieleckich drogach bez ustanku pracuje 24 pługi. Chodniki natomiast są odśnieżane zarówno ręcznie jak i przez niewielkie ciągniki. - Uważajmy na przysypane śniegiem osiedlowe uliczki, zwalniajmy za zakrętach – uczulają drogowcy i zapewniają, że sytuacja jest pod kontrolą.
Na drogach krajowych regionu świętokrzyskiego nieprzerwanie pracuje około 40 pługopiaskarek i pługosolarek. - Jezdnie dróg krajowych w Świętokrzyskiem w większości nie są ośnieżone ale mokre. Sprzęt drogowy obecnie zajmuje się odgarnianiem błota pośniegowego. Pamiętajmy, że mamy do czynienia z opadem ciągłym i wiatrem, który nawiewa śnieg na drogę – ostrzega Małgorzata Pawelec, rzecznik kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Kierowcy zainteresowani stanem dróg krajowych informacji zasięgnąć mogą na infolinii pod numerem 19 111. Dodatkowo, podgląd z kamer na drogach krajowych można zobaczyć na stronie internetowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Opady rzecz jasna nie oszczędziły dróg wojewódzkich. Odpowiednie służby walczą z żywiołem odgarniając z dróg biały puch i błoto pośniegowe. Jak informują drogowcy trasy w regionie są przejezdne. Z przejazdem drogami wojewódzkimi w okolicach gór też nie powinniśmy mieć problemu. - Jezdnie są zaśnieżone ale w pasach kół samochodowych widać asfalt, więc śnieg został rozjeżdżony. Na drogach nieustannie pracuje 21 pługopiaskarek, 6 pługosolarek i 1 pług ciężki - mówi Ewa Więckowska, dyżurna Świętokrzyskiego Zarządu Dróg.
Na stronie internetowej Świętokrzyskiego Zarządu Dróg w dziale komunikaty można przejrzeć podglądy z kamer na drogach wojewódzkich w regionie.