Dziś finał WOŚP. Nie zabraknie wyjątkowych licytacji

W ramach akcji na kieleckim rynku stanie scena, na której już od godziny 14:00 będą występować lokalni artyści, a mieszkańcy będą mogli licytować fanty. Główna aukcja odbędzie się jednak w Pałacyku Zielińskiego o godzinie 17:00. Poprowadzi ją Jarosław Bukowski.

– Hitem jest oczywiście słynna skoda octavia, która każdego roku znajduje innego właściciela. Z ciekawych rzeczy, tradycyjnie, Pałacyk Zielińskiego przekazuje voucher na romantyczną kolację w Plotkarce, będziemy też licytować złotą kartę wstępu, która uprawnia do wejścia na wszystkie wydarzenia organizowane w 2023 roku przez Dom Środowisk Twórczych. Oprócz tego mnóstwo dzieł sztuki, gadżetów sportowych. Będzie też niespodzianka – jeszcze niepotwierdzona, ale liczymy na to, że się uda, a mianowicie do wylicytowania będzie kawa z legendą piłki nożnej, Grzegorzem Lato – informuje Jarosław Bukowski ze sztabu 262 grającego przy Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach.

Na aukcji pojawi się także voucher od Radia eM. Zwycięzca będzie mógł spędzić czas w naszej rozgłośni – zajrzeć do każdego pomieszczenia, zadać każde pytanie, a nawet poprowadzić audycję.

Choć fantów jest całe mnóstwo, wolontariusze wciąż przyjmują dary.

– Jeżeli ktoś chciałby przekazać przedmiot, albo usługę to chętnie je przyjmiemy i zlicytujemy, bo główny cel akcji jest taki, by zebrać jak najwięcej pieniędzy – dodaje Bukowski.

Dlaczego warto wziąć udział w finale?

– Przede wszystkim ta akcja ma określony, jasny cel. Zebrane pieniądze są wykorzystywane w sposób jawny i transparentny. Chyba każdy z nas kto kiedykolwiek był w szpitalu widział orkiestrowe serduszka na tysiącach egzemplarzy różnego sprzętu. To jest naprawdę potrzebne. Dzięki temu poziom ochrony zdrowia w naszym kraju został znacznie podniesiony – zaznacza nasz rozmówca.

– Orkiestra bardzo jednoczy ludzi. Podczas wszystkich kieleckich finałów zawarliśmy wiele przyjaźni i znajomości na całe życie. Co roku wspólnie działamy i to jest w tym wszystkim najpiękniejsze – dodaje Joanna Tomusiak ze sztabu 262 grającego przy Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach.

Jak się okazuje, rekord sztabu 262 pochodzi z 2020 roku i wynosi ponad pół miliona złotych (dokładnie 560 tysięcy).

– Kiedyś przeliczaliśmy kwoty z finału na liczbę wszystkich mieszkańców i wyszło nam, że każdy kielczanin daje na orkiestrę około dwa i pół złotego. To jest bardzo ładny wynik. W końcu liczy się gest – kwituje Joanna Tomusiak.

O godzinie 20 w Kielcach rozbłyśnie światełko do nieba. Finał zakończy się o godzinie 21.

Szczegółowy program: https://kielce.eu/pl/aktualnosci/chcemy-wygrac-z-sepsa.html