MIASTO
Wywieźć arcyważne punkty z Krakowa
Zwycięstwo przy Reymonta z odwiecznym rywalem, a potem przypieczętowanie awansu do najlepszej ósemki na Kolporter Arenie. Czy można sobie wyobrazić lepszy scenariusz na koniec rundy zasadniczej dla Korony?
Jeżeli w sobotę hitem 29. kolejki T-Mobile Ekstraklasy był mecz Lecha Poznań ze Śląskiem Wrocław (2:0), to w niedzielę oczy piłkarskiej Polski powinny być zwrócone w stronę Krakowa. Wisła podejmie Koronę Kielce, a dla obu drużyn będzie to jedno z najważniejszych spotkań w sezonie.
Kieleccy piłkarze żeby nadal liczyć się w walce o grupę mistrzowską muszą dziś przynajmniej zremisować. Wisła jest w zdecydowanie lepszej sytuacji, ale po wczorajszym zwycięstwie Pogoni Szczecin z Górnikiem Zabrze (3:1) spadła na 6. miejsce w tabeli i chce jak najszybciej dołączyć do zespołów, które będą walczyły o Mistrzostwo Polski.
{audio}Tarasiewicz o formie Korony|tarwis1.mp3{/audio}
Wiosną obie ekipy mają jedną wspólną cechę – często zdarza im się podział punktów. Od kiedy trenerem wiślaków został Kazimierz Moskal, który zastąpił na tym stanowisku byłego selekcjonera reprezentacji Polski, Franciszka Smudę, jego zespół zremisował aż czterokrotnie. Jedyne 3 punkty Wisła zgarnęła w derbowym meczu z Cracovią. Korona natomiast na 9 spotkań rundy wiosennej nie była w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść aż 6 razy.
Nikt Tarasiewiczowi nie będzie wypominał straty punktów z Górnikiem, Podbeskidziem czy Śląskiem jeżeli w niedzielę Korona wróci z Krakowa ze zwycięstwem. Trener kielczan ma do dyspozycji wszystkich graczy oprócz kontuzjowanego Vanji Markovicia. Do gry wraca Vlastimir Jovanović, który w ostatnim spotkaniu pauzował za kartki. Jego miejsce z Ruchem Chorzów zajął Aleksandr Fertovs, ale brak Serba w pierwszej jedenastce był bardzo widoczny. Wygląda na to, że na szpicy ponownie zobaczymy Rafaela Porcellisa.
{audio}Tarasiewicz o zmianach|tarwis4.mp3{/audio}
W obozie rywala na pewno nie zagra Emanuel Sarki. Do treningów wrócili już Arkadiusz Głowacki i Richard Guzmics, którzy powinni być gotowi do niedzielnego starcia. Żółto-czerwoni będą musieli szczególnie uważać na Wilde-Donalda Guerriera. Haitańczyk wykazuje się niezwykłą regularnością, strzelając w ostatnich 3 spotkaniach 4 bramki. Nie należy zapominać o walczącym o koronę króla strzelców Ekstraklasy, Pawle Brożku. Jego licznik zatrzymał się na razie na 14 trafieniach. Korona z przodu również ma kim postraszyć. Dobrą dyspozycję utrzymuje Luis Carlos, a powoli dołącza do niego Jacek Kiełb.
{audio}Kiełb o najbliższym meczu|kiewis2.mp3{/audio}
Niedzielny pojedynek będzie dziewiątą potyczką obu drużyn na stadionie przy ul. Reymonta. Czterokrotnie lepsi okazali się gospodarze, zaś Korona dwa razy wywiozła komplet punktów. W sezonie 2012/2013 oraz 2013/2014 kielczanie w Krakowie przegrywali i nie strzelili ani jednej bramki. Kieleccy kibice liczą, że teraz będzie inaczej, szczególnie, że w poprzedniej rundzie podopieczni Ryszarda Tarasiewicza pokonali Wisłę 3:2. Jacek Kiełb dobrze wspomina potyczki z wiślakami.
{audio}Kiełb o meczach z Wisłą|kiewis1.mp3{/audio}
Mecz Wisła Kraków – Korona Kielce rozpocznie się o godzinie 18:00. Radio eM przeprowadzi transmisję z tego spotkania.
Piotr Natkaniec