MIASTO
Wydarzenie z rozmachem i przesłaniem
W Hali Legionów przy ul. Bocznej odbyły się obchody Światowego Dnia Chorych. W kieleckim obiekcie sportowym wybrzmiały śpiew, muzyka, modlitwa oraz świadectwa przybyłych niepełnosprawnych. Młodzież zadbała o atmosferę i dobre nastroje.
Na spotkanie zaproszeni zostali chorzy i niepełnosprawni między innymi ze szpitali czy wszelkiego rodzaju ośrodków świadczących pomoc takim osobom. Na miejsce dotarli głuchoniemi, niepełnosprawni na wózkach, dzieci z zespołem Downa.
Choroby stawiają różne ograniczenia. Wielu nie poddaje się, walczy o siebie i swoje pasje. Przykładem może być drużyna koszykarzy na wózkach inwalidzkich. - W koszykówce łączymy wszystko, co najlepsze: zabawę, rehabilitację, spełnienie. Najważniejsze jest to, że nie zamykamy się w czterech ścianach tylko wychodzimy do ludzi i pokazujemy na co nas stać pomimo niepełnosprawności – mówi Krzysztof Pietrzyk, koszykarz drużyny FAR Scyzory Kielce, grający na wózku inwalidzkim.
Podczas wydarzenia zobaczyliśmy, że niepełnosprawni mogą spełniać się artystycznie w dyscyplinach sztuki, które wciąż dla niektórych grup są niedostępne. Udowodnili to głusi aktorzy Teatru Plastycznego „Sen”. Przedstawili oni etiudę muzyczną pt. „Żywioły”.
Najważniejszym punktem programu była adoracja symboli Światowych Dni Młodzieży, które właśnie peregrynują po naszej diecezji. - Szczęśliwie się złożyło, że odchody Światowego Dnia Chorych przypadły w momencie peregrynacji. Dzięki temu możemy się wszyscy spotkać w tym szczególnym dniu wokół symboli ŚDM – mówił przed wydarzeniem ks. Jan Jagiełka, dyrektor Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie.