MIASTO
Współczesne narkotyki - podgrzewana pasta do butów, dezodoranty, lakiery
Jak uważają specjaliści, ogromnym zagrożeniem dla młodych ludzi jest narkotyzowanie się środkami ogólnodostępnymi, lecz wykorzystywanymi niezgodnie z ich przeznaczeniem. Tabletki na kaszel, zmywacz do paznokci, a nawet pasta do zębów – to tylko początek listy. Substancje psychoaktywne mogą być podawane także przez popularne e- papierosy.
Jak informuje specjalista od uzależnień Łukasz Niewczas, młodzież szuka najłatwiej dostępnych zamienników do narkotyzowania się.
- Pamiętam przypadek chłopaka, który kupował najtańszy tytoń i nasączał go zmywaczem do paznokci, czy domestosem. Później to palił - doprowadzał swój układ nerwowy do skraju wytrzymałości i to była tak zwana „faza”. Gdy młodzi ludzie nie mogą zdobyć popularnych środków od dilera, albo zwyczajnie nie mają na nie pieniędzy wpadają na różne pomysły. – wyjaśniał Łukasz Niewczas.
Zatrucie organizmu środkami chemicznymi może mieć zatrważające skutki.
- Zażywanie takich środków prowadzi do uszkodzenia nerek i wątroby. Ogromne spustoszenie w organizmie sieją także dopalacze – niszczą układ nerwowy i mózg powodując nieodwracalne szkody. Bardzo często, osoba która zażywała takie środki jest już chora do końca życia. Niejednokrotnie zdarza się uszkadzanie błędnika i problemy z utrzymaniem równowagi, czy bełkotliwa mowa. W skrajnych przypadkach dochodzi do prób samobójczych – tłumaczył specjalista od uzależnień.
Najlepszym sposobem zapobiegania narkomanii wśród młodych osób, jest wejście w środowisko młodzieży.
- Pojawianie się w miejscach w których gromadzą się nastolatki, w pobliżu szkół czy w punktach w których gromadzą się po zajęciach. Najprostszą i najlepszą metodą jest rozmowa i pokazanie młodzieży alternatywnych sposobów na spędzanie czasu- zorganizowanie obozu i dodatkowych zajęć. – mówił Łukasz Niewczas.
Praca z młodymi ludźmi jest tym bardziej ważna, że pomoc psychiatryczna jest wciąż niewystarczająca – w Polsce jest około czterystu psychiatrów dziecięcych.