Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

W Warszawie również bez punktów. Coraz gorsza sytuacja Korony

niedziela, 24 sierpnia 2014 18:19 / Autor: Mateusz Żelazny
W Warszawie również bez punktów. Coraz gorsza sytuacja Korony
Fot. Paweł Jańczyk / www.korona-kielce.pl
W Warszawie również bez punktów. Coraz gorsza sytuacja Korony
Fot. Paweł Jańczyk / www.korona-kielce.pl
Mateusz Żelazny
Mateusz Żelazny

Wciąż trwa fatalna passa Korony Kielce. Mimo wielu okazji strzeleckich gości, Legia Warszawa pokonała żółto-czerwonych 2:0. Tym samym po sześciu meczach ligowych podopieczni Ryszarda Tarasiewicza wciąż pozostają bez zwycięstwa.

 

Kielczanom z Warszawy jeszcze nigdy nie udało się wywieźć choćby remisu. Nastroje przed spotkaniem wcale nie zapowiadały, żeby miało się to zmienić. Postronni obserwatorzy nie pozostawiali złudzeń – Korona skazywana była na pożarcie. Te przewidywania uległy delikatnej zmianie po ogłoszeniu wyjściowej jedenastki wojskowych. Trener Berg postanowił zaufać młodym, nieopierzonym jeszcze w ekstraklasowych bojach zawodnikom.

 

I rzeczywiście, żółto-czerwoni już w pierwszej połowie mogli, a nawet powinno prowadzić na Pepsi Arenie. Świetnej okazji nie wykorzystał jednak Paweł Golański, który przegrał pojedynek sam na sam z golkiperem stołecznej ekipy, Konradem Jałochą. Później piłkarze z Kielc ruszyli we trzech na samego bramkarza Legii, ale Jacek Kiełb zamiast podawać, fatalnie przestrzelił i do przerwy utrzymywał się wynik bezbramkowy. Po meczu był wyraźnie podminowany, a kiedy udzielał wypowiedzi załamał mu się głos i odszedł nie kończąc zdania.

{audio}Jacek Kiełb|plaklem.MP3{/audio}

W drugiej części gry warszawianie wypunktowali nieskuteczność Korony. W 63. minucie Orlando Sa trafił do siatki z najbliższej odległości po podaniu Arkadiusza Piecha. Były napastnik Zagłębia Lubin wykorzystał fatalny błąd Boliguibi Ouattary, który rozminął się z piłką w powietrzu. Trzynaście minut później dzieła zniszczenia dopełnił Marek Saganowski, który dobił strzał sparowany przez Vytautasa Cerniauskasa. Gospodarze zatrzymali 3 punkty i pokonali ekipę z Kielc 2:0.

 

„Złocisto-krwiści” kolejny mecz rozegrają w sobotę o 20.30 na Kolporter Arenie. Ich rywalem będzie Jagiellonia Białystok.

{audio}Michał Janota|JJ.MP3{/audio}

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO