MIASTO
W trosce o środowisko. W Kielcach stanął pierwszy butelkomat
W Kielcach pojawił się pierwszy w mieście butelkomat. Urządzenie do recyklingu jednorazowych butelek oraz puszek zostało ustawione na parkingu w Galerii Echo na poziomie -1. Inicjatorem akcji jest firma Formaster Group, właściciel marki Dafi.
Butelkomat znalazł się w Galerii Echo, ponieważ tam swoje stoisko ma firma Dafi. Zasada działania urządzenia jest prosta. Należy do niego włożyć puste, nieuszkodzone, czyste butelki lub puszki po napojach, a butelkomat zeskanuje ich kod kreskowy i je zgniecie. Za poszczególną butelkę lub puszkę otrzymuje się kupon rabatowy na produkty do filtrowania wody Dafi na stoisku firmowym w Galerii Echo, które znajduje się na poziomie 0. Dzięki urządzeniu odpady nie trafiają do środowiska i zostają odpowiednio przetworzone.
Maciej Bursztein, członek zarządu i dyrektor do spraw rozwoju Formaster Group, tłumaczy, że pomysł na ustawienie w Kielcach butelkomatu wynika z połączenia jego działalności radnego i przedsiębiorcy.
– W obu przypadkach w dużym stopniu ważne są dla mnie kwestie środowiskowe, dlatego w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu od dłuższego czasu jako firma chcieliśmy postawić w Kielcach przynajmniej jeden taki butelkomat. Zapowiedziałem to jako radny i zrealizowałem to jako przedsiębiorca – mówi Maciej Bursztein. – Uważam, że w mieście powinno powstać więcej takich urządzeń, bo dzięki nim mniej odpadów trafia do środowiska, a poza tym pełnią one rolę edukacyjną dla społeczeństwa – dodaje.
Każda butelka plastikowa rozkłada się przez około 500 lat, a może być wykorzystana do produkcji ciepłych bluz polarowych, plecaków, namiotów, elementów wyposażenia samochodów lub mebli. Podobnie wygląda kwestia puszek aluminiowych. Do ich produkcji wykorzystuje się złoża boksytu, które są zasobem nieodnawialnym, a jego ilości są ograniczone. Aluminium, poddane recyklingowi, nie traci nic ze swej jakości i można je wielokrotnie przerabiać.
Kolejne butelkomaty mają powstać w Kielcach w przyszłym roku i będą ustawione w ogólnodostępnych miejscach. Podobne urządzenia działają już m.in. w Krakowie, Gdańsku i Starachowicach.