MIASTO
W końcu wyremontują popularny skwer na KSM
Inwestycja była jednym ze zwycięskich projektów budżetu obywatelskiego. Jej opóźnienie spowodowane było przeszacowaniem kosztów modernizacji, które zamiast 400 tysięcy złotych wyniosły prawie dwa razy tyle. Na skwer miał też wrócić samolot Bies, który stał tutaj w latach 80-tych. Autorzy projektu szukali takich maszyn, ale okazało się, że jest ich niewiele, a do tego są dosyć kosztowne, więc z tego pomysłu trzeba było zrezygnować.
Na szczęście władze miasta dogadały się w końcu ze spółdzielnią. Kompromis polega na podzieleniu się zadaniami. - Ratusz zobowiązał się do remontu fontanny wraz z wyposażeniem, natomiast my zajmiemy się pozostałymi terenami, czyli chociażby przebudową ścieżek. Nie wiem czy uda nam się wyremontować je w ciągu jednego roku. Być może rozłożymy prace na dwa lata - mówi Piotr Wójcik, prezes Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Umowa między KSM a miastem została podpisana w marcu, natomiast prace zaczną się w czerwcu. Koszt przebudowy skweru wyniesie blisko 600 tysięcy złotych.