MIASTO
W kieleckim hospicjum rozmawiali o stracie i żałobie
Kieleckie hospicjum im. Św. Teresy z Kalkuty zorganizowało dziś (24 stycznia) otwarte spotkanie pod hasłem „Nie bójmy się mówić o śmierci i żałobie”. Swoim doświadczeniem podzielili się przedstawiciele z Hospicjum Pomorze Dzieciom z Gdańska.
Dla wielu z nas doświadczenie śmierci jest bardzo trudne. Często, jeśli tylko możemy, uciekamy od rozmowy na ten temat. Z kolei osoby chore skarżą się na osamotnienie. Warsztaty mają pomóc nam w tym doświadczeniu.
– Kiedy dowiadujemy się, że współczesna medycyna nie zna ratunku, to przede wszystkim brakuje personelu medycznego, który w swoim profesjonalizmie zrozumie, że towarzyszenie człowiekowi do jego ostatniego momentu jest trudną, ale niezbędną rolą. Więc jesteśmy tutaj przede wszystkim dla medyków, którzy będą podejmować pracę w hospicjum dla dzieci – podkreśla Ewa Leiman, prezes Hospicjum Pomorze Dzieciom.
Rozmowa ma znaczenie i jest bardzo potrzebna.
– Musimy mierzyć się w rozmowie z dziećmi o stracie, żałobie, ze zdrowym rodzeństwem czy z osobami, które doświadczają umierania i procesu straty w bardzo różnych okolicznościach – dodaje prezes gdańskiego hospicjum.
W kieleckiej placówce doświadczono już bardzo wiele strat. Od niedawna hospicjum mierzy się z cierpieniem dzieci i ich bliskich
– Temat dość nowy w Kielcach, ale jednocześnie potrzebny. Wiem, że dla wielu osób te warsztaty są niezbędne. Warto skorzystać z wiedzy i doświadczenia praktyków z Hospicjum Pomorze Dzieciom – zauważa Angelika Steciak, koordynator ds. hospicjum dla dzieci w Kielcach.
Hospicjum z Gdańska powadzi również Centrum Wsparcia w Żałobie, gdzie bezpłatna pomoc jest oferowana wszystkim w Polsce, którzy doświadczają straty bliskich w każdym wieku.