Ułatwienia dla niedowidzących na Ściegiennego. Pierwsze takie rozwiązanie w Kielcach!

Jak wyjaśnia Jarosław Skrzydło, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg, lokalizacja innowacyjnej instalacji drogowej nie jest przypadkowa.

- Wybraliśmy to miejsce, ponieważ porusza się tamtędy wiele osób, także z dysfunkcjami i schorzeniami. Nowe rozwiązanie ma specjalne właściwości akustyczne i antypoślizgowe. Dzięki intensywnemu kolorowi ludzie niedowidzący zauważają, że zbliżyli się do przeszkody – zauważa rzecznik.

Okazuje się, że montaż nowego systemu trwa bardzo krótko. – Płytki nakleja się za pomocą specjalnej żywicy na istniejącą nawierzchnię. Cały proces zajął około godziny, na razie jednak to rozwiązanie próbne. Zgłosiła się do nas firma, która zajmuje się instalacją tego systemu, zaproponowaliśmy więc, by zamontowali je na swój koszt na jednym z kieleckich przejść dla pieszych. Jeśli się sprawdzi, wdrożymy ją także w innych miejscach.

Jak zauważa Jarosław Skrzydło, w wielu punktach w naszym mieście nie ma żadnych ułatwień dla niedowidzących. – Myślę, że co najmniej kilkanaście innych przejść dla pieszych należałoby wyposażyć w podobne systemy. Koszt takiej instalacji zależy od szerokości przejścia, ale mieści się w granicach od tysiąca sześciuset do dwóch tysięcy złotych. Jest to mniej więcej dwadzieścia procent więcej od tradycyjnych technologii. Z tym, że  wtedy wiąże się to z pracami drogowymi i dowozem nowych płytek – informuje Skrzydło.

Miejsca, w których warto by zainstalować ułatwienia dla niedowidzących, to rondo im. Jerzego Giedroycia, Seminaryjska, Żytnia czy Wrzosowa.