MIASTO
UJK będzie doktoryzować w dziedzinie nauki o bezpieczeństwie i zacieśni współpracę ze zbrojeniówką
– Chcemy ściśle współpracować z sektorem targowym, przemysłem obronnym, małymi i średnimi przedsiębiorstwami oraz instytucjami zapewniającymi bezpieczeństwo lokalnej społeczności – wymienia prof. Marek Leszczyński, kierownik Katedry Nauk o Bezpieczeństwie Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Uczelnia uzyskała uprawnienia do doktoryzowania w dziedzinie nauki o bezpieczeństwie.
Choć prawo do doktoryzowania wpływa na prestiż uczelni, to najważniejszymi korzyściami, jakie za sobą niesie są te, które będą odczuwalne dla całego społeczeństwa.
– Nasza dyscyplina jest wybitnie utylitarna. Dokonaliśmy ostatnio dużej korekty programu. Wyszliśmy z ofertą logistyki w bezpieczeństwie pod kątem kształcenia studentów na potrzeby sytuacji kryzysowych. Chcemy zaistnieć na rynku we współpracy z biznesem: chociażby przemysłem obronnym czy sektorem targowym. Nie bez znaczenia jest też szkolenie kadr dla administracji publicznej – mówi prof. Marek Leszczyński.
Jak dodaje, nauka o bezpieczeństwie jest młodą, bo funkcjonującą od zaledwie dziesięciu lat dziedziną. Uniwersytet Jana Kochanowskiego jest jedną z zaledwie sześciu uczelni w kraju, które będą mogły nadawać w niej tytuł doktora.
– Dydaktyka powinna iść w parze z nauką i wymiarem praktycznym. To uprawnienie świadczy o tym, że stale podnosimy swoje kompetencje. Jest ono efektem pracy świetnego zespołu ekspertów z Katedry Nauk o Bezpieczeństwie – zaznacza dr Magdalena Molendowska, prodziekan ds. kształcenia Wydziału Prawa i Nauk Społecznych UJK.
– Traktujemy to jako wyzwanie, by stale aktywizować naszą kadrę naukowo-badawczą. Chcemy nie tylko utrzymać pewien poziom, ale stale rozwijać się – kwituje rektor UJK, prof. Stanisław Głuszek.
Na Wydziale Prawa i Nauk Społecznych UJK studiuje 3,2 tys. osób. Uczelnia ma czternaście uprawnień do nadawania tytułu doktora, a wydział – trzy.